W czwartek w Sejmie posłowie PiS zorganizowali konferencję prasową, na której zwrócili się do lidera PO i szefa EPL o zawieszenie funkcjonowania systemu ETS.
- Od dłuższego czasu rząd PiS zwraca uwagę, że ceny wysokich rachunków wynikają ze złej polityki klimatycznej UE. Obecnie te ceny poszły ogromnie w górę, co odczuwają Polacy - mówił poseł Rafał Bochenek.
- Rząd podejmuje działania, które mają zmniejszyć ceny energii, jak zniesienie podatku VAT. Ale chcemy zaapelować do Donalda Tuska, aby zwrócił się do swoich koalicjantów z PE o wycofanie się ze złej polityki klimatycznej - dodał.
- Nie może być tak, że decydujemy się na transformację energetyczną, ponosimy koszty, a UE dodaje nam kolejny podatek. Podwyżki cen energii to nie kwestia inflacji, a kosztów symulacyjnych UE na energię - przekonywał Daniel Milewski.
Całej konferencji nie transmitowała stacja TVN24. Prowadzący poranne studio Robert Kantereit powiedział, że posłowie mówili o tym, co znalazło się na billboardach, które rozwieszono w kraju. - Na nich pokazano, że 60 proc. kosztów za energię wynika z kosztów narzuconych przez UE, o czym specjaliści mówią, że to nieprawda - mówił.