Doradca prezydenta był pytany o to, dlaczego polski rząd nie zastosował się do wyroku TSUE i nie doprowadził do zamknięcia kopalni w Turowie.
- W tej sprawie wypowiadał się już premier Mateusz Morawiecki, który zdecydowanie mówił o tym, że - dla bezpieczeństwa energetycznego Polski - nie ma możliwości by podejmować takie decyzje. Mówił także o tym, że podejmowanie tak drastycznych działań z perspektywy TSUE jest całkowicie nieadekwatne i nieproporcjonalne - podzielam te opinie pana premiera, bo nie widzę tutaj zachowania odpowiednich ram, jeśli chodzi o kary. Ta decyzja (TSUE) zaskakuje i szokuje. Na pewno w tym zakresie pojawią się zdecydowane działania rządu - zapowiedział.
Mucha skomentował też wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy na forum ONZ, w której mówił on o braku solidarności ze strony "bogatej Północy" - w tym Polski - względem krajów "biednego południa", w kontekście walki z pandemią.
- Pan prezydent wskazywał, że Polska jest krajem dość zamożnym, który jest zaliczany do "bogatej Północy". Mówił o tym, o czym mówi WHO i ONZ, że jeżeli chodzi o kwestię dostępu do szczepień, to pandemia pogłębiła różnice pomiędzy bogatymi, a biednymi. Prezydent mówił przede wszystkim o potrzebie solidarności i odwoływał się do "Solidarności", jako ruchu, który zmienił oblicze świata. Solidarność jest potrzebna patrząc np. z perspektywy walki z pandemią. Trzeba pamiętać, że kraje, które mają mniejsze zasoby też powinny mieć wsparcie - podkreślił gość Polskiego Radia.
Czytaj więcej
Staję przed państwem jako przywódca 38-milionowego narodu, który, podobnie jak wszystkie nasze państwa, przez ostatnie blisko dwa lata stawiał czoła niespotykanej do tej pory pandemii ze wszystkimi tego konsekwencjami – straciliśmy w ciągu 20 miesięcy 75 tys. osób, zachorowało prawie 3 miliony z 38 milionów mieszkańców naszego kraju - mówił prezydent Andrzej Duda, przemawiając na forum 76. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.