Jednym z wydarzeń towarzyszących stuleciu premiery „Czarodziejskiej góry” będzie sierpniowy spektakl Krystiana Lupy na Festiwalu Salzburskim. Inscenizator przyzwyczaił nas, że jego przeczucia, zapowiadające groźny dla nas rozwój wypadków w przyszłości, lubią się potwierdzać. Posądzano go o histerię, gdy wystawiając „Capri – wyspę uciekinierów”, sięgał po zapomniane książki Curzia Mallapartego, autora „Kaputt” i „Skóry”, opisujące piekło II wojny światowej. Podobnie było gdy wystawił „Austerlitz” W.G. Sebalda, przypominające przemysłowe i cywilizacyjne przyczyny Holokaustu w Europie – spektakl z wieloma druzgocącymi sekwencjami. W jednej z nich naga kobieta i mężczyzna byli selekcjonowani do śmierci w obozie koncentracyjnym.
Pytano: po co to przypominać? Odpowiedź przyszła dwa lata temu w Ukrainie, gdy Rosjanie w bestialski sposób zaatakowali ten kraj, tworząc nowe kaźnie w starym stylu, ukrywając własne straty w obwoźnych spalarniach ciał.
Czytaj więcej
Jestem przeciwny temu, by wajcha w kulturze poszła kompletnie w drugą stronę. Musimy zmienić antydemokratyczny model kultury, który polegał na tym, że z nami nikt nie chciał rozmawiać lub rozmawiał na niby - mówi Michał Merczyński, obywatelski kandydat na ministra kultury.
Pocisk szatana
Czarodziejska góra” Tomasza Manna ma wręcz niewyczerpane bogactwo wątków, które opisywały bądź zapowiadały nowoczesną Europę, poczynając od kwestii zmian duchowych po technologiczne. Pisarz nawiązał przewrotnie do popularnego w Niemczech gatunku powieści edukacyjnej, opowiadającej o dojrzewaniu głównego bohatera. Uczynił nim 23-letniego Hansa Castorpa, który odwiedza w 1907 r. szwajcarskie sanatorium w Davos, i chorego na gruźlicę kuzyna Joachima. Młody inżynier z Hamburga, wyspecjalizowany w budowie statków, na chwilę przed rozpoczęciem kariery nie spodziewa się oczywiście, że los uwięzi go z dala od portów na szczytach Alp aż na siedem lat. I uczyni XX-wiecznym następcą poszukiwaczy Świętego Graala, który poprzez doświadczenie choroby własnej i współkuracjaszy, a także ich śmierć, dowiaduje się czym jest życie, miłość, wiedza, wiara i niejednoznacznie płynący czas.
W środowisku reprezentującym przekrój ówczesnej Europy o duszę Hansa walczą przedstawiciele skrajnie rożnych ideologii. Lodovico Settembrini to racjonalista, humanista i mason, a Leon Naphta – potomek żydowskiej rodziny, który postanowił zostać jezuitą, a stał się radykałem zafascynowanym nowymi formami terroru, łączącym zachwyt nad Państwem Bożym i komunizmem.