Wysoka inflacja i zmniejszająca się zdolność nabywcza konsumentów wpływają na chęci konsumentów do zakupów, ale według badań Food Research Instutute (FRI) – konsumenci w Polsce najchętniej kupowaliby produkty polskie i polską żywność. Nie zmienia to jednak faktu, że oszczędzają dziś wszyscy, od firm po konsumentów, a na rynku widać takie zjawiska, jak zmniejszanie wielkości, przechodzenie do tańszych alternatyw i coraz częstsze kierowanie się wyłącznie ceną. Królują marki własne i ich panowanie obecny kryzys może tylko umocnić.
Polacy deklarują patriotyzm zakupowy
FRI pytał ankietowanych o to, czy w czasie kupowania żywności – i mając do wyboru dwa podobne produkty spożywcze, polski i zagraniczny – dana osoba wybiera produkt polski. Odpowiedzi mogą zaskakiwać, bo taki wybór potwierdziło łącznie… 86 proc. osób. Zdecydowanie tak odpowiedziało 42,9 proc. ankietowanych, raczej tak – kolejne 43,4 proc.
Odpowiedzi „zdecydowanie nie” pojawiły się zaledwie dwie, co dało 0,2 proc. głosów, postawy „raczej nie” – też wystąpiły na bardzo niskim poziomie 3,8 proc. odpowiedzi. Niespełna 10 proc. ankietowanych odpowiadało, że nie wie.
Czytaj więcej
Przedsiębiorcy bardziej obawiają się zmian prawnych niż perspektyw rozwoju dla swoich firm. Być może dlatego ostrożniej niż ekonomiści przewidują spadek inflacji.
Tyle deklaracje. A jak na to patrzą badacze? Dariusz Chołost, prezes FRI, odczytuje wynik w ten sposób, że jako konsumenci mamy duże zaufanie do polskich producentów. – To bardzo ważny wskaźnik. Co ciekawe, nie ma tu znaczenia wiek czy dochody respondentów. Okazuje się, że Polacy po prostu chcą kupować polskie produkty – wskazuje Dariusz Chołost.