W obliczu rozpędzającej się kampanii wyborczej przed jesiennymi wyborami do Sejmu i Senatu chcemy zwrócić uwagę na kondycję polskiej nauki i konieczność zmiany polityki naukowej państwa. Jednocześnie sami jako pracownicy różnych polskich ośrodków akademickich i osoby zaangażowane w prace programowe Centrum dla Polski pragniemy zaproponować pięć niezbędnych zmian ułożonych w pięć filarów. Składają się na nie następujące elementy:
I filar: Autonomia uczelni i swoboda badań naukowych
Autonomia uniwersytetu jest ważną częścią polskiej tradycji wolnościowej, wyrażoną dobitnie podczas rewolucji solidarnościowej w latach 1980–1981. Nie ma warunków dla efektywnej i innowacyjnej nauki bez autonomicznych uczelni wyższych i bezstronnej, niedyktowanej względami ideologicznymi polityki władz państwowych.
Czytaj więcej
Mamy zachęcać młodych ludzi do karier naukowych, a tymczasem bardziej opłacalne jest dostarczanie jedzenia na telefon – mówią pracownicy państwowych uczelni. I podkreślają, że ich wynagrodzenie jest na poziomie płacy minimalnej.
Jednocześnie świat nauki powinien odgrywać większą niż dotąd rolę w procesie projektowania polityk publicznych, które przyczynią się do odnowienia i rozwoju zaniedbanych segmentów życia społecznego w Polsce.
Niestety, w Polsce od momentu odzyskania niepodległości w 1989 roku autonomia uczelni była wielokrotnie naruszana, w sposób szczególnie jaskrawy w trakcie ostatnich ośmiu lat pod rządami PiS. Uważamy, że władze publiczne mają obowiązek ochrony wolności prowadzenia badań naukowych i powinny przeciwstawiać się każdej formie ideologizacji nauki, bez względu na to, czy – jak pisał Stefan Kisielewski – terroryzm ideowy ma postać skrajnie prawicową, czy ekstremalnie lewicową. Dlatego też konieczna jest bezwzględna obrona praw i wolności jednostki, w tym wolności nauki, przed zagrożeniami ze strony sił politycznych, które ulegają presji ideologicznej i hołdują zamkniętej wizji świata.