Sydney, które jest objęte lockdownem od 26 czerwca w związku z najnowszą falą zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 w Australii, napędzaną transmisją wariantu Delta koronawirusa, ma stopniowo łagodzić obostrzenia od 11 października. 1 grudnia w Sydney mają zostać zniesione wszystkie obostrzenia - w tym te obejmujące osoby niezaszczepione.
Jednak Berejkilian ostrzegła, że osoby, które nie zaszczepią się na COVID-19, mogą mieć problem dostępem do sklepów, restauracji i placówek rozrywkowych, nawet po zniesieniu obostrzeń przez władze stanu.
- Mnóstwo przedsiębiorstw zapowiada, że nie będzie przyjmować nikogo, kto nie jest zaszczepiony - mówiła Berejiklian w rozmowie z australijskimi mediami.
- Życie niezaszczepionych będzie bardzo trudne, z pewnością - dodała.
Czytaj więcej
Najludniejszy stan Australii, Nowa Południowa Walia, epicentrum obecnej fali epidemii koronawirusa, z którą mierzy się Australia, musi być przygotowany na to, że szczyt fali, jeśli chodzi o liczbę hospitalizacji, będzie mieć miejsce w październiku - oświadczyła premier Nowej Południowej Walii, Gladys Berejiklian.