Premier Nowej Południowej Walii: Życie niezaszczepionych będzie trudne

Mieszkańcy Sydney, którzy nie zaszczepią się na COVID-19, narażają się na to, że będą wykluczeni z różnych aktywności społecznych nawet po zniesieniu wszystkich obostrzeń w mieście w grudniu - ostrzegła we wtorek Gladys Berejkilian, premier Nowej Południowej Walii.

Publikacja: 28.09.2021 05:27

Gladys Berejiklian, premier Nowej Południowej Walii

Gladys Berejiklian, premier Nowej Południowej Walii

Foto: PAP/EPA

arb

Sydney, które jest objęte lockdownem od 26 czerwca w związku z najnowszą falą zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 w Australii, napędzaną transmisją wariantu Delta koronawirusa, ma stopniowo łagodzić obostrzenia od 11 października. 1 grudnia w Sydney mają zostać zniesione wszystkie obostrzenia - w tym te obejmujące osoby niezaszczepione.

Jednak Berejkilian ostrzegła, że osoby, które nie zaszczepią się na COVID-19, mogą mieć problem  dostępem do sklepów, restauracji i placówek rozrywkowych, nawet po zniesieniu obostrzeń przez władze stanu.

- Mnóstwo przedsiębiorstw zapowiada, że nie będzie przyjmować nikogo, kto nie jest zaszczepiony - mówiła Berejiklian w rozmowie z australijskimi mediami.

- Życie niezaszczepionych będzie bardzo trudne, z pewnością - dodała.

Czytaj więcej

Koronawirus. Australia ostatnim krajem G-20 z ponad tysiącem zgonów zakażonych

W Nowej Południowej Walii puby, kawiarnie, siłownie i salony fryzjerskie będą otwarte od 11 października dla w pełni zaszczepionych. Kolejne obostrzenia będą znoszone, gdy w pełni zaszczepionych będzie 80 proc. dorosłych mieszkańców Nowej Południowej Walii, co ma nastąpić pod koniec października.

Znoszenie obostrzeń obejmujące w pierwszej kolejności zaszczepionych, ma zachęcić mieszkańców stanu do szczepień przeciw COVID-19.

52 proc.

Taki odsetek dorosłych mieszkańców Australii jest w pełni zaszczepionych przeciw COVID

Obecnie w całej Australii w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19 jest ok. 52 proc. dorosłych mieszkańców. Do listopada odsetek ten ma wzrosnąć do 80 proc.

Minister zdrowia Australii, Greg Hunt, apeluje do Australijczyków, by się szczepili podkreślając, że najważniejszym argumentem za szczepieniem się przeciw COVID-19 jest "ratowanie swojego życia".

We wtorek liczba zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 wykrytych w Australii od początku epidemii przekroczyła 100 tysięcy. Ok. 70 proc. tych zakażeń zostało wykrytych w czasie obecnej fali zakażeń, która rozpoczęła się w połowie czerwca w związku z transmisją wariantu Delta.

W ciągu ostatniej doby w Nowej Południowej Walii wykryto 863 zakażenia. W sąsiednim stanie Wiktoria wykryto 867 zakażeń w ciągu doby - o stanowi największy przyrost liczby zakażeń w tym stanie od początku epidemii.

Sydney, które jest objęte lockdownem od 26 czerwca w związku z najnowszą falą zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 w Australii, napędzaną transmisją wariantu Delta koronawirusa, ma stopniowo łagodzić obostrzenia od 11 października. 1 grudnia w Sydney mają zostać zniesione wszystkie obostrzenia - w tym te obejmujące osoby niezaszczepione.

Jednak Berejkilian ostrzegła, że osoby, które nie zaszczepią się na COVID-19, mogą mieć problem  dostępem do sklepów, restauracji i placówek rozrywkowych, nawet po zniesieniu obostrzeń przez władze stanu.

Pozostało 80% artykułu
Ochrona zdrowia
Holandia: Szczepionki się przeterminują, ale prawicowa minister nie wyśle ich Afryce
Ochrona zdrowia
Grozi nam kolejna epidemia? WHO o globalnym zagrożeniu
Ochrona zdrowia
Stan Kansas pozywa firmę Pfizer. "Mieszkańcy muszą poznać prawdę"
Ochrona zdrowia
Przeszczep wątroby 98-latka. To najstarszy taki dawca
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Ochrona zdrowia
Pierwszy przypadek zakażenia wirusem ptasiej grypy A(H5N2). Chory zmarł