Na sobotniej konferencji programowej Szymon Hołownia, lider Polski 2050 i marszałek Sejmu, powiedział wprost, że jego partia nie poprze programu dopłat do kredytów „Na start”, a jest za wspieraniem budownictwa społecznego. – Nigdy więcej programów typu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, który wzbogacił deweloperów w metropoliach i doprowadził do wzrostu cen w całej Polsce – skwitował Hołownia.
Dotychczas głównym adwersarzem KO–PSL była Lewica, która uzależniała poparcie programu „Na start” od poparcia rozwoju budownictwa społecznego, czyli dosypania pieniędzy do Funduszu Dopłat w budżecie państwa. Koalicjanci od miesięcy próbują znaleźć kompromis, sprawie nie pomogły roszady personalne w ministerstwie rozwoju. Formalnie projekt ustawy o kredycie „Na start” jest od początku kwietnia na etapie uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych.
Czytaj więcej
W nowym wystąpieniu o filarach rozwoju Polski marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia poparł projekt budowy lotniska CPK "do końca tej dekady". Ogłosił też, że Polska 2050 nie poprze projektu Kredytu "Na Start", czyli wysokich dopłat dla kupujących pierwsze mieszkanie.
„Na start” innym programem niż „Bezpieczny kredyt”
Uwagę zwraca to, że potencjalne fiasko programu nie wstrząsnęło notowaniami giełdowych deweloperów mieszkaniowych. Kursy części spółek od kilku tygodni wspinają się raczej na nowe maksima, mimo gęstniejącej atmosfery wokół programu.
- Inwestorzy byli i są dość ostrożni w dyskontowaniu programu „Na start. Tarcia wokół tego programu od początku czyniły jego wdrożenie mniej prawdopodobnym niż w swoim czasie perspektywa uruchomienia „Bezpiecznego kredytu” – ocenia Tomasz Puzyrewicz, dyrektor w Domu Maklerskim Navigator. - Co więcej, „Bezpieczny kredyt” padał na podatniejszy grunt. Wówczas trwała hossa na rynku najmu, rynek kredytów hipotecznych był w dołku, a ceny mieszkań ciągle pozostawały w tyle za wzrostami płac. Te czynniki, przy hipotetycznym wdrożeniu „Na start” - szczególnie z zaszytymi ograniczeniami cenowymi - nie zadziałają teraz tak mocno na sprzedaż i marże deweloperów - wskazuje.