Jacob Collier to wokalista i multiinstrumentalista, którego talent został dostrzeżony przez legendarnego producenta, Quincy’ego Jonesa (znanego przede wszystkim ze współpracy z Frankiem Sinatrą i Michaelem Jacksonem), w 2014 roku. Dwa lata później wydał album pt. „In My Room”, w całości aranżując, wykonując, nagrywając i produkując wszystkie utwory na płycie.
Następne wydawnictwo Colliera, projekt „Djesse” (fonetyczny zapis inicjałów artysty), to seria czterech albumów, z którego każdy należy do innego dźwiękowego uniwersum. Jest to swego rodzaju projekt koncepcyjny, który w zamyśle zbliżony jest do „Czterech Pór Roku” Vivaldiego. W tym przypadku mamy do czynienia z czterema porami dnia. W przeciwieństwie do pierwszej płyty Colliera, albumy z serii „Djesse” charakteryzują się dużą ilością kolaboracji z innymi artystami takimi jak Metropole Orkest (pod batutą Julesa Buckleya), T-Pain czy Tori Kelly.
Dotychczas ukazały się pierwsze trzy części serii. Ciężko skategoryzować gatunkowość dzieł Jacoba Colliera, lecz w jego twórczości znajdują się elementy jazzu, R&B, muzyki klasycznej, pop rocka, folku i funku oraz muzyki elektronicznej. Znakiem rozpoznawczym artysty są bogate aranżacje wokalne, często zawierające kilka bądź kilkanaście ścieżek nałożonych na siebie, wykorzystujące innowacyjne podejście do tworzenia harmonii. Jacob Collier fascynuje się teorią muzyki oraz możliwościami, które daje software, Logic Pro X. Na swoim kanale youtube’owym publikuje filmy, na których prezentuje techniki produkcyjne wykorzystane w jego utworach.
Podczas tegorocznych rozdań nagród Grammy, Collier otrzymał nagrodę za najlepszą aranżację, instrumentarium i wokal. Jest to piąta statuetka przyznana muzykowi oraz czyniąca go pierwszym brytyjskim artystą, nagrodzonym za każdy ze swoich pierwszych czterech albumów. Tymczasem, „Djesse Vol. 4” zbliża się do daty wydania i najprawdopodobniej zostanie ujawnione przez artystę przed wyruszeniem w trasę.