W niedzielę o powierzchnię Księżyca rozbił się rosyjski łazik, Luna-25, który - podobnie jak Chandrayaan-3 - miał lądować na ciemnej stronie naturalnego satelity Ziemi. Łazik Luna-25 miał m.in. szukać wody na Księżycu.
Indie pierwszym krajem świata, który przeprowadzi udane lądowanie w rejonie południowego bieguna Księżyca
Teraz szansę zostania pierwszym krajem, który przeprowadził udane lądowanie w rejonie bieguna południowego Księżyca, mają Indie. Podejrzewa się, że w kraterach znajdujących się w tej części Księżyca, znajduje się woda w postaci lodu. Potwierdzenie tego ma duże znaczenie dla przyszłej budowy stałej bazy na powierzchni Księżyca, do czego przymierzają się m.in. USA i Chiny.
Czytaj więcej
Pierwsza rosyjska misja księżycowa od 47 lat nie powiodła się po tym, jak stracono kontrolę nad Łuną 25. Sonda uderzyła w Księżyc i uległa zniszczeniu.
Indyjska agencja kosmiczna, IRSO, zapewnia, że "wszystkie systemy łazika Chandrayaan-3 i lądownika działają "perfekcyjnie" i na razie wszystko wskazuje na to, że łazik powinien w sposób niezakłócony wylądować na Księżycu 23 sierpnia.
Misja łazika Chandrayaan (dosł. księżycowy pojazd w języku hindi i sanskrycie) to druga próba lądowania w rejonie bieguna południowego Księżyca podejmowana przez Indie. W 2019 roku misja łazika Chandrayaan-2 zakończyła się niepowodzeniem, po tym jak lądownik rozbił się o powierzchnię Księżyca.