Dane ze wszystkich seminariów w Polsce będą znane w połowie września, ale z sondy, jaką przeprowadziliśmy w kilkunastu z nich, wynika, że jest lepiej niż przed rokiem.
Np. seminarium archidiecezji katowickiej przyjęło aż o 13 kleryków więcej. Pierwszy rok rozpocznie 41 osób, gdy w 2009 r. – 28. Seminarium w Tarnowie przyjęło 47 osób, przed rokiem – 40. W Elblągu naukę zacznie 14 kleryków – o pięciu więcej.
W wielu seminariach, np. w diecezjach: rzeszowskiej, lubelskiej, krakowskiej, bielsko-żywieckiej, toruńskiej, przyjęto tyle samo kleryków co w roku ubiegłym. Są seminaria, w których teraz jest o kilku kleryków pierwszego roku mniej, ale to się może zmienić, bo rekrutacja skończy się w połowie września.
W tej chwili seminarium archidiecezji warszawskiej przyjęło 24 kleryków – o trzech mniej niż przed rokiem. Podobnie w archidiecezji gdańskiej – studia zacznie 17 alumnów, w 2009 r. było ich 20. Mniej jest też powołań w diecezji pelplińskiej. Mimo to już widać, że zahamowano spadek powołań. W tym roku ogólna liczba kleryków na pierwszym roku może być wyższa niż przed rokiem, a przynajmniej będzie na tym samym poziomie.
– Krzywa powołań to sinusoida. Raz jest lepiej, raz gorzej – mówi rektor katowickiego seminarium ks. Jerzy Paliński.