Hiszpański rząd ma dość pobierania przez tanich przewoźników dodatkowych opłat za bagaż od pasażerów i stosowania innych praktyk, które określa jako nieuczciwe. W piątek, 22 listopada, tamtejsze ministerstwo ds. praw konsumenckich wyjawiło, ile wyniosła kara nałożona na pięć tanich linii lotniczych.
Ryanair, Vueling, easyJet, Norwegian i Volotea ukarane w Hiszpanii
Jak się okazało, była ona wyższa niż przypuszczano. W maju grupy konsumenckie podawały, że łączna grzywna sięgnęła 150 mln euro, tymczasem – jak poinformowało właśnie ministerstwo, cytowane przez agencję Reutera – wyniosła ona 179 mln euro.
Ukarane zostały Ryanair, Vueling, easyJet, Norwegian i Volotea. Najmocniej oberwało się tej pierwszej linii lotniczej, która musi zapłacić aż 108 mln euro. Vueling został ukarany z kolei grzywną w wysokości 39 mln euro, a easyJet – 29 mln euro.
Czytaj więcej
Wiosną 2025 roku Ryanair zacznie latać z Katowic na lotnisko Bruksela-Charleroi w Belgii.
Hiszpańskie ministerstwo wytłumaczyło w oświadczeniu, że kary zostały nałożone na przewoźników za „stosowanie nieuczciwych praktyk”, w tym pobieranie dodatkowych opłat za bagaż podręczny czy rezerwowanie sąsiednich miejsc, a także niezezwalanie na płatności gotówkowe przy stanowiskach odprawy bądź podczas zakupów na pokładzie. Ryanair został również ukarany za obciążanie pasażerów nieproporcjonalną kwotą za wydrukowanie biletu na terminalu.