Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Pavel w rozmowie z Radiem Wolna Europa przekonywał, że środki bezpieczeństwa wobec rosyjskich obywateli w czasie wojny powinny być zaostrzone. - Wszyscy Rosjanie mieszkający w krajach zachodnich powinni być monitorowani znacznie bardziej niż w przeszłości. Są obywatelami narodu, który prowadzi agresywną politykę - mówił trzy dni temu.
Dodał, że choć współczuje Rosjanom borykającym się z decyzją Kremla, której mogą wcale nie popierać, ale „kiedy trwa wojna, środki bezpieczeństwa dotyczące obywateli rosyjskich powinny być surowsze niż w normalnych czasach”.
Czytaj więcej
W rozmowie z Radio Free Europe czeski prezydent powiedział, że choć współczuje żyjącym poza ojczyzną Rosjanom, którzy nie popierają wojny na Ukrainie, uważa, że powinni oni być "monitorowani znacznie uważniej niż w przeszłości". - Takie są koszty wojny - powiedział Pavel.
W niedzielę w wywiadzie dla CNN Prima NEWS nieco złagodził swój przekaz, choć powtórzył, że Rosjan mieszkających na Zachodzie należy monitorować. - W pełni to popieram, ponieważ jeśli połączymy fakty, Rosja jest obiektywnie krajem, który prowadzi agresywną wojnę, krajem, który otwarcie przeciwstawia się międzynarodowym zasadom i prawom. To kraj, który nazywa nas swoim wrogiem, kraj, który ustami swoich najwyższych przedstawicieli grozi innym uderzeniami zbrojnymi, w tym użyciem broni nuklearnej, i to jest kraj, który dopuścił się aktu terrorystycznego w naszym kraju — powiedział Petr Pavel, nawiązując do tragicznej eksplozji w magazynach broni we Vrběticach na Morawach, do której doszło dziewięć lat temu.