Think tank: Rosjanie kontrolują w Bachmucie obszar wielkości lotniska w Chicago

Rosyjski resort obrony i twórca Grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn, uznali wzajemnie swoją rolę w walkach o Bachmut - odnotowuje think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Publikacja: 12.04.2023 06:49

Ukraiński ratownik medyczny w rejonie Bachmutu

Ukraiński ratownik medyczny w rejonie Bachmutu

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 413

ISW zwraca uwagę, że zarówno Ministerstwo Obrony Rosji, jak i Prigożyn twierdzą obecnie, że to najemnicy z Grupy Wagnera stanowią trzon sił szturmujących centrum Bachmutu, podczas gdy "nieokreślone pododdziały wojsk powietrzno-desantowych wspierają Grupę Wagnera zabezpieczając jej flanki na północ i południe od Bachmutu".

W ocenie ISW wojska powietrzno-desantowe na flankach sił uderzeniowych Grupy Wagnera mają "prawdopodobnie utrzymywać flanki", a nie prowadzić natarcie, co wskazuje, że Ministerstwo Obrony Rosji zamierza wykorzystać Grupę Wagnera do zajęcia Bachmutu minimalizując straty wśród żołnierzy rosyjskich jednostek konwencjonalnych.

Czytaj więcej

Prigożyn: Rosjanie kontrolują 80 proc. Bachmutu. Ukraińcy: Sytuacja jest trudna

ISW uważa, że rosyjski resort obrony chce wykorzystać siły Grupy Wagnera do zajęcia Bachmutu, a następnie zastąpić je przypisując zasługi sobie.

Think tank odnotowuje też wtorkową wypowiedź Jewgienija Prigożyna, który stwierdził, że Rosjanie kontrolują ponad 80 proc. Bachmutu.

30,68 km2

Taką powierzchnię kontrolują Rosjanie w Bachmucie

W ocenie ISW Rosjanie zajęli w Bachmucie ok. 30,68 km2, co - jak pisze think tank - jest równe powierzchni lotniska Chicago-O'Hare i stanowi 76,5 proc. powierzchni całego Bachmutu. 

Gdyby brać za dobrą monetę wszystkie informacje przekazywane przez Rosjan, teren kontrolowany przez nich w Bachmucie to 34,5 km2, a więc 86,1 proc. Bachmutu - czytamy w analizie ISW. Think tank zaznacza jednak, że w tych wyliczeniach brane są pod uwagę również te części miasta, co do których pojawiają się sprzeczne doniesienia na temat tego, kto je kontroluje.

ISW zwraca uwagę, że zarówno Ministerstwo Obrony Rosji, jak i Prigożyn twierdzą obecnie, że to najemnicy z Grupy Wagnera stanowią trzon sił szturmujących centrum Bachmutu, podczas gdy "nieokreślone pododdziały wojsk powietrzno-desantowych wspierają Grupę Wagnera zabezpieczając jej flanki na północ i południe od Bachmutu".

W ocenie ISW wojska powietrzno-desantowe na flankach sił uderzeniowych Grupy Wagnera mają "prawdopodobnie utrzymywać flanki", a nie prowadzić natarcie, co wskazuje, że Ministerstwo Obrony Rosji zamierza wykorzystać Grupę Wagnera do zajęcia Bachmutu minimalizując straty wśród żołnierzy rosyjskich jednostek konwencjonalnych.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany