Prigożyn: Rosjanie kontrolują 80 proc. Bachmutu. Ukraińcy: Sytuacja jest trudna

Założyciel Grupy Wagnera, której najemnicy stanowią trzon rosyjskich sił od miesięcy walczących o Bachmut twierdzi, że Rosjanie kontrolują większość Bachmutu, w tym centrum administracyjne miasta, a także znajdujące się w Bachmucie fabryki i budynki władz.

Publikacja: 12.04.2023 04:57

Ukraińscy żołnierze w rejonie Bachmutu

Ukraińscy żołnierze w rejonie Bachmutu

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 413

Bitwa o Bachmut jest najbardziej krwawą bitwą piechoty w Europie od czasu zakończenia II wojny światowej. Walki o miasto, liczące przed wojną 70 tys. mieszkańców, trwają od miesięcy, a ewentualne zajęcie Bachmutu byłoby dla Rosjan największym sukcesem na Ukrainie od lipca 2022 roku i zajęcia Lisiczańska w obwodzie ługańskim.

Po zajęciu Bachmutu Rosjanie mogliby rozwinąć ofensywę w kierunku kolejnych ośrodków miejskich w obwodzie donieckim - Kramatorska i Słowiańska.

Czytaj więcej

Walki o Bachmut: Rosjanie sięgają po taktykę znaną z Syrii

Strona ukraińska - mimo oświadczenia Prigożyna - zapewnia jednak, że obrońcy Bachmutu utrzymują swoje pozycje.

Walki o Bachmut porównywane są do walk prowadzonych w czasie I wojny światowej - mają charakter walk pozycyjnych i przynoszą olbrzymie straty obu stronom.

Rosjanie: Ukraińcy zepchnięci do narożnika w Bachmucie

Prigożyn w nagraniu umieszczonym w sieci przez jednego z rosyjskich blogerów wojskowych, przekonuje, że "ponad 80 proc. Bachmutu jest obecnie pod kontrolą Rosjan". - W tym centrum administracyjne, fabryki, magazyny, budynki władz miejskich - wylicza Prigożyn.

Z kolei Denis Puszylin, stojący na czele samozwańczych władz separatystycznej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, istniejącej na terenie ukraińskiego Donbasu, w rozmowie z rosyjską telewizją stwierdził, że ukraińscy obrońcy Bachmutu zostali "zepchnięci do narożnika". - W zachodnich częściach miasta, gdzie jednostki te okopały się, (ukraińscy żołnierze) nie mają innego wyboru niż oddać się do niewoli - przekonywał. Wbrew słowom Puszylina Bachmut nie jest jednak okrążony, a ukraińska armia wciąż dysponuje możliwościami zaopatrywania obrońców i ewakuacji rannych.

Ukraińcy: Sytuacja w Bachmucie bardzo trudna, ale pod kontrolą

Serhij Czerewaty, rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy przekonuje, że sytuacja w Bachmucie jest pod kontrolą a dowództwo ukraińskiej armii nie pozwoli, by obrońcy miasta zostali otoczeni.

Wiceszefowa ukraińskiego resortu obrony, Hanna Malar przekonuje, że Rosjanie w Bachmucie "przegrywają z Ukraińcami walki uliczne, więc po prostu niszczą budynki i infrastrukturę" miasta.

Wołodymyr Zełenski mówił w czasie wizyty w Polsce, że Ukraińcy mogą opuścić Bachmut, jeśli pojawi się groźba okrążenia

W przeszłości Prigożyn wielokrotnie przedwcześnie informował o rzekomych sukcesach rosyjskiej armii na Ukrainie. Ukraińcy przyznają jednak, że sytuacja w "fortecy Bachmut" jest obecnie bardzo trudna.

W ubiegłym tygodniu, w czasie wizyty w Polsce, Wołodymyr Zełenski mówił, że Ukraińcy mogą opuścić Bachmut, jeśli pojawi się groźba okrążenia.

Bitwa o Bachmut jest najbardziej krwawą bitwą piechoty w Europie od czasu zakończenia II wojny światowej. Walki o miasto, liczące przed wojną 70 tys. mieszkańców, trwają od miesięcy, a ewentualne zajęcie Bachmutu byłoby dla Rosjan największym sukcesem na Ukrainie od lipca 2022 roku i zajęcia Lisiczańska w obwodzie ługańskim.

Po zajęciu Bachmutu Rosjanie mogliby rozwinąć ofensywę w kierunku kolejnych ośrodków miejskich w obwodzie donieckim - Kramatorska i Słowiańska.

Pozostało 84% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany