Rosja: Dymisja generała odpowiedzialnego za ofensywę w obwodzie donieckim?

Pojawiły się pogłoski o dymisji generała Rustama Muradowa, dowódcy rosyjskiego Wschodniego Zgrupowania Wojsk, walczącego w Donbasie - odnotowuje think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Publikacja: 28.03.2023 06:42

Gen. Rustam Muradow

Gen. Rustam Muradow

Foto: Mil.ru, CC BY 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/4.0>, via Wikimedia Commons

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 398

ISW odnotowuje, że o dymisji Muradowa piszą rosyjscy blogerzy wojskowi, ale informacje te nie znalazły jak dotąd oficjalnego potwierdzenia.

Jeden z blogerów pisze, że gen. Muradow jest na "urlopie", co ma być równoznaczne z jego odwołaniem. Inni chwalą decyzję o odwołaniu generała ze stanowiska, ale podkreślają, że od samej dymisji ważniejsze będzie to, kto zastąpi Muradowa.

Muradow dowodził Wschodnim Zgrupowaniem Wojsk Rosji na Ukrainie od 6 października 2022 roku - przypomina ISW.

Czytaj więcej

Rosja niszczyła pociskami hipersonicznymi pozorowane cele na Morzu Japońskim

Od tego czasu generał był odpowiedzialny za serię nieudanych operacji ofensywnych elementów zgrupowania w zachodniej części obwodu donieckiego.

Część blogerów wojskowych oskarża generała Muradowa o odpowiedzialność m.in. za duże straty poniesione w czasie szturmu na Pawliwkę między październikiem a listopadem 2022 roku i przedłużające się, zakończone niepowodzeniem walki o Wuhłedar.

Rosyjskie władze i część blogerów wojskowych skupiają się na identyfikowaniu i karaniu pojedynczych dowódców za porażki jednostek

Fragment analizy ISW

ISW pisze też - powołując się na niezależny rosyjski magazyn "Ważnyje Istorie" - iż źródła zbliżone do rosyjskiego Sztabu Generalnego wskazują, że Sztab oskarża gen. Muradowa o nieudolność skutkującą niepowodzeniami na polu bitwy i dużymi stratami w zachodniej części obwodu donieckiego, w tym doprowadzenie do zniszczenia batalionu ochotniczego z Tatarstanu.

Jeden z blogerów wojskowych pisze też, że rosyjskie władze rozważają dymisję dowódcy Zachodniego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej gen. Jewgienija Nikiforowa, któremu podlegają wojska walczące w rejonie Kupiańska, Swatowego i Kreminnej na wschodzie Ukrainy.

ISW odnotowuje przy tym, że "rosyjskie władze i część blogerów wojskowych skupiają się na identyfikowaniu i karaniu pojedynczych dowódców za porażki jednostek, zamiast zbadać i zareagować na problemy związane z rosyjskim systemem dowodzenia i kontroli oraz strukturą" armii. 

ISW odnotowuje, że o dymisji Muradowa piszą rosyjscy blogerzy wojskowi, ale informacje te nie znalazły jak dotąd oficjalnego potwierdzenia.

Jeden z blogerów pisze, że gen. Muradow jest na "urlopie", co ma być równoznaczne z jego odwołaniem. Inni chwalą decyzję o odwołaniu generała ze stanowiska, ale podkreślają, że od samej dymisji ważniejsze będzie to, kto zastąpi Muradowa.

Pozostało 83% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany