Rosja twierdzi, że przesunęła front na zachód. Ale nie podaje gdzie

Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że jednostki Centralnego Okręgu Wojskowego przesunęły linię frontu o 2 km na zachód w ciągu czterech dni. Nie podaje jednak, na którym dokładnie odcinku frontu miało to miejsce. Strona ukraińska twierdzi, że odpiera ataki Rosjan.

Publikacja: 13.02.2023 12:37

Sztab Generalny armii Ukrainy

Sztab Generalny armii Ukrainy

Foto: Facebook

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 355

Ministerstwo Obrony Rosji podało w poniedziałek, że jednostki Centralnego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej, wspierani przez czołgi, prowadzą ofensywę na Ukrainie.

"Rosyjscy żołnierze przełamali wrogi opór i posunęli się o kilka kilometrów w głąb linii obronnych (Ukrainy)" - czytamy w komunikacie. Rosyjski resort obrony cytuje dowódcę jednego z batalionów z Centralnego Okręgu Wojskowego, który mówi, że jego żołnierze "w cztery dni przesunęli się o 2 km na zachód".

Ministerstwo Obrony Rosji w swoim komunikacie nie podaje jednak gdzie dokładnie doszło do przełamania ukraińskiej obrony. Jednostki Centralnego Okręgu Wojskowego biorą udział w działaniach ofensywnych w obwodzie ługańskim i charkowskim.

Czytaj więcej

Ambasada apeluje do obywateli USA, by wyjeżdżali z Rosji

Tymczasem ukraińska armia informuje o ciężkim ostrzale prowadzonym przez Rosję wzdłuż całej linii frontu. Ostrzelanych miało zostać 16 miejscowości w rejonie Bachmutu, który Rosjanie starają się zająć od miesięcy.

Ukraińska armia twierdzi, że w ciągu ostatniej doby odparła kilka ataków Rosjan w rejonie Bachmutu, a także natarcia w obwodach charkowskim, ługańskim i zaporoskim.

Zachód i strona ukraińska spodziewają się, że w najbliższym czasie Rosjanie ruszą z dużą ofensywą na wschodzie

Jewgienij Prigożyn, założyciel Grupy Wagnera, prywatnej organizacji wojskowej ściśle współpracującej z rosyjską armią, w niedzielę podał, że jego najemnicy zajęli wieś Krasna Hora na północnym skraju Bachmutu.

Dzień wcześniej głównodowodzący ukraińskiej armii, gen. Walerij Załużny mówił, że Ukraińcy utrzymują linię obrony w obwodzie donieckim, a na niektórych odcinkach odzyskali nawet wcześniej zajmowane pozycje.

Zachód i strona ukraińska spodziewają się, że w najbliższym czasie Rosjanie ruszą z dużą ofensywą na wschodzie. Według think tanku z USA, Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) ofensywa ta mogła się już rozpocząć w obwodzie ługańskim.

Czytaj więcej

ISW: Rosjanie odzyskali inicjatywę. Ich ofensywa się rozpoczęła

Ministerstwo Obrony Rosji podało w poniedziałek, że jednostki Centralnego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej, wspierani przez czołgi, prowadzą ofensywę na Ukrainie.

"Rosyjscy żołnierze przełamali wrogi opór i posunęli się o kilka kilometrów w głąb linii obronnych (Ukrainy)" - czytamy w komunikacie. Rosyjski resort obrony cytuje dowódcę jednego z batalionów z Centralnego Okręgu Wojskowego, który mówi, że jego żołnierze "w cztery dni przesunęli się o 2 km na zachód".

Pozostało 82% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany