Prokuratura generalna Ukrainy stawia zarzuty rosyjskiemu generałowi i admirałowi

Służba prasowa prokuratury generalnej Ukrainy podała, że dowódca lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, gen. Siergiej Kobylasz i były dowódca Floty Czarnomorskiej, admirał Igor Osipow, zostali poinformowani o zarzutach związanych z powadzeniem ataków rakietowych na Ukrainę.

Publikacja: 03.01.2023 14:33

Władimir Putin ściska dłoń admirała Igora Osipowa

Władimir Putin ściska dłoń admirała Igora Osipowa

Foto: PAP/EPA

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 314

"Zgodnie z proceduralnymi wytycznymi biura prokuratora generalnego, generał, dowódca lotnictwa dalekiego zasięgu Sił Powietrzno-Kosmicznych Federacji Rosyjskiej i admirał, były dowódca Floty Czarnomorskiej rosyjskiej Marynarki Wojennej, zostali poinformowani o podejrzeniu prowadzenia przez nich wojny agresywnej i godzenia w integralność terytorialną i nienaruszalność granic Ukrainy" - czytamy w komunikacie.

Śledczy ustalili, że od 24 lutego 2022 roku, generał sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej wykonywał rozkazy kierownictwa wojskowo-politycznego Federacji Rosyjskiej i dowództwa Rosyjskich Sił Zbrojnych. 

Czytaj więcej

Prigożyn o walkach w Bachmucie: W każdym domu jest forteca

Jak zaznaczają śledczy generał odpowiadał za prowadzenie przez podległe mu jednostki lotnictwa dalekiego zasięgu, przy wykorzystaniu strategicznych nośników pocisków, (bombowców) Tu-160, Tu-95MS, a także bombowców dalekiego zasięgu - Tu-22M3, regularnych, prowadzonych na szeroką skale uderzeń rakietowych pociskami manewrującymi Ch-555, Ch-55, Ch-101, Ch-22, których celem były ukraińskie miasta, w tym obiekty chronione międzynarodowym prawem humanitarnym.

SBU wskazuje, że podejrzani to gen. Siergiej Kobylas i admirał Igor Osipow

Z kolei admirał w czasie, gdy dowodził Flotą Czarnomorską, realizował "regularne ostrzały rakietowe z użyciem precyzyjnych pocisków manewrujących 3M14-Kalibr miast i zaludnionych obszarów Ukrainy z wód Morza Czarnego przez podległe mu jednostki Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej. W tym przypadku również dochodziło do ataków na obiekty chronione międzynarodowym prawem humanitarnym.

SBU wskazuje, że podejrzani to gen. Siergiej Kobylas i admirał Igor Osipow.

To pierwsi przedstawiciele rosyjskiego dowództwa, których Ukraina wskazuje jako podejrzanych o ostrzał cywilnych obiektów na Ukrainie.

"Zgodnie z proceduralnymi wytycznymi biura prokuratora generalnego, generał, dowódca lotnictwa dalekiego zasięgu Sił Powietrzno-Kosmicznych Federacji Rosyjskiej i admirał, były dowódca Floty Czarnomorskiej rosyjskiej Marynarki Wojennej, zostali poinformowani o podejrzeniu prowadzenia przez nich wojny agresywnej i godzenia w integralność terytorialną i nienaruszalność granic Ukrainy" - czytamy w komunikacie.

Śledczy ustalili, że od 24 lutego 2022 roku, generał sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej wykonywał rozkazy kierownictwa wojskowo-politycznego Federacji Rosyjskiej i dowództwa Rosyjskich Sił Zbrojnych. 

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany