Norweski generał: Straszenie atomem daje Rosji więcej korzyści niż użycie atomu

- Zachód powinien słuchać uważnie, gdy rosyjski prezydent, Władimir Putin, mówi o użyciu broni atomowej, ale powinien też pamiętać, że bardziej użyteczne jest dla Putina straszenie użyciem broni atomowej, niż jej użycie - powiedział głównodowodzący norweskiej armii, gen. Eirik Kristoffersen.

Publikacja: 18.10.2022 11:04

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 237

- Musimy słuchać, co mówi Putin - podkreślił gen. Kristoffersen, cytowany przez agencję Reutera. - Po drugie, nie ma powodu, aby używał broni atomowej... Nie ma zagrożenia dla egzystencji Rosji. A więc nie ma powodu, by jej używał - dodał odwołując się do warunków użycia broni jądrowej przez Rosję, o których mówiły wcześniej wielokrotnie władze na Kremlu.

- Dla Putina groźba użycia broni atomowej jest cenniejsza niż rzeczywiste jej użycie - ocenił gen. Kristoffersen.

Czytaj więcej

Rosjanie znów zaatakowali Kijów. Na cel wzięli infrastrukturę energetyczną

Według dowódcy norweskich Sił Zbrojnych, gdyby Putin rzeczywiście użył broni atomowej, wówczas "straciłaby ona wiele na wartości". - Chodzi o odstraszanie, tak jak było to w czasie zimnej wojny. Chodzi o przekonywanie, że Rosja ma możliwości i pokazywanie nam, reszcie świata, że może to zrobić - stwierdził norweski generał.

Gen. Kristoffersen zwrócił też uwagę, że Putin "trzyma się doktryny wojskowej" Federacji Rosyjskiej, w związku z czym użyłby broni atomowej, gdyby Rosja była obiektem atomowego ataku, albo gdyby istnienie Rosji było zagrożone.

Nie ma zagrożenia dla egzystencji Rosji. A więc nie ma powodu, by Putin używał broni atomowej

Gen. Eirik Kristoffersen, dowódca norweskich sił zbrojnych

Dowódca norweskich sił zbrojnych zwraca też uwagę, że Rosja - mimo dużych strat na Ukrainie - może szybko odtworzyć swoje siły lądowe, ponieważ co roku przeszkolenie wojskowe przechodzi w Rosji ok. 250 tys. osób.

- W ciągu czterech lat mówimy o milionie żołnierzy - wyliczał stwierdzając, że w jego opinii poborowi z ostatnich czterech lat mogą być traktowani jako "świeżo przeszkoleni".

Gen. Kristoffersen mówił też, że Rosja może przerzucić wszystkie swoje siły ze wschodniej granicy NATO i użyć ich na Ukrainie, ponieważ Moskwa wie, iż NATO nie jest zagrożeniem dla Rosji. 

- Musimy słuchać, co mówi Putin - podkreślił gen. Kristoffersen, cytowany przez agencję Reutera. - Po drugie, nie ma powodu, aby używał broni atomowej... Nie ma zagrożenia dla egzystencji Rosji. A więc nie ma powodu, by jej używał - dodał odwołując się do warunków użycia broni jądrowej przez Rosję, o których mówiły wcześniej wielokrotnie władze na Kremlu.

- Dla Putina groźba użycia broni atomowej jest cenniejsza niż rzeczywiste jej użycie - ocenił gen. Kristoffersen.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany