Bogusław Chrabota: Bosak górą… Braun dołem

Sejm podjął decyzję. Krzysztof Bosak pozostaje wicemarszałkiem Sejmu. Grzegorz Braun stracił immunitet, będzie sądzony.

Publikacja: 17.01.2024 18:12

Bogusław Chrabota: Bosak górą… Braun dołem

Foto: PAP/Piotr Nowak

Oczywiście była podstawa, by usunąć posła Krzysztofa Bosaka z prezydium Sejmu i fotela wicemarszałka. Nie zareagował na czas jako prowadzący obrady, skutkiem czego jego partyjny kolega Grzegorz Braun dostał szansę, by przedstawić na forum parlamentu swoje niewczesne elukubracje o żydowskim święcie Chanuka. Polsce było to potrzebne, by nawiązać do klasyka, jak dżuma. Ale i Konfederacji – jak cholera.

Czytaj więcej

Grzegorz Braun z Konfederacji stracił immunitet

Dlaczego Konfederacja nie chciała wyrzucić Grzegorza Brauna

Skandal wywołany w polskim parlamencie rozniósł się szeroko po świecie, konfederaci zaś z bezradności wyrywali sobie włosy. Bo przecież nie są aż tak naiwni, by wierzyć, że afera przełoży się sondaże. Jeśli ktoś na tym mógł zyskać, to tylko poseł Grzegorz Braun, po raz kolejny zwracając na siebie uwagę antysemitów i różnej maści „frików”, ale nie sama partia. Myślę, że liderzy Konfederacji Bosak i Mentzen po chwilowym szoku szybko zyskali pewność, że Braun to kolejny polityczny balast, którego należałoby się pozbyć, ale zwyciężyła arytmetyka, która – po wykluczeniu Brauna – pozbawiłaby partię statusu klubu parlamentarnego. I pewnie twarzy wśród najbardziej betonowego elektoratu.

Z tej perspektywy pozbawienie go immunitetu, proces i potencjalne skazanie to rozwiązanie dużo wygodniejsze. Braun może zostać spławiony cudzymi (sędziowskimi) rękami, zostawiając konfederatom przestrzeń na pojękiwanie, nieszczere łzy i pełne boleści miny. Paradoksalnie, zadziwiająca zgodność posłów przy głosowaniach nad perspektywą sądzenia posła Grzegorza Brauna pokazuje, że jednak – wobec ewidentnego wariactwa – można, nawet w polskim Sejmie, osiągnąć jakiś konsensus.

Czytaj więcej

Sejm odrzucił wniosek o odwołanie wicemarszałka Krzysztofa Bosaka. Kto jak głosował

Dobrze, że Krzysztof Bosak pozostanie marszałkiem Sejmu

Jednocześnie ten sam Sejm nie zagłosował za pozbawieniem miejsca w prezydium Krzysztofa Bosaka, który nadal pozostanie marszałkiem. Dobrze to czy źle? Nie mam wątpliwości, że dobrze. Konfederacja, jakkolwiek byśmy jej nie oceniali, jest partią obecną w Sejmie i ma poparcie sporego elektoratu. Zasada inkluzyjności podpowiada, że trzeba walczyć z formalnym i faktycznym wykluczaniem. Trzeba włączać do procesów demokratycznych, nie wyłączać. Bo to ostatnie jest główną przyczyną radykalizacji i wszelkich jej skutków. Czy Polsce potrzebny jest dodatkowy poziom radykalizacji? Niech każdy odpowie sobie sam.

Oczywiście była podstawa, by usunąć posła Krzysztofa Bosaka z prezydium Sejmu i fotela wicemarszałka. Nie zareagował na czas jako prowadzący obrady, skutkiem czego jego partyjny kolega Grzegorz Braun dostał szansę, by przedstawić na forum parlamentu swoje niewczesne elukubracje o żydowskim święcie Chanuka. Polsce było to potrzebne, by nawiązać do klasyka, jak dżuma. Ale i Konfederacji – jak cholera.

Dlaczego Konfederacja nie chciała wyrzucić Grzegorza Brauna

Pozostało 84% artykułu
Komentarze
Michał Szułdrzyński: A co, jeśli skan tęczówki wpadnie w oko przestępcom?
Komentarze
Michał Płociński: Donald Tusk może gorzko pożałować swojego uspokajania ws. powodzi
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Komisja bez politycznej mocy. Nie rząd, lecz znowu sekretariat Europy
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wypadek na Trasie Łazienkowskiej, wypadek na A1, czyli zgubne skutki „trybu Boga”
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Powódź 2024. Fundusz Sprawiedliwości i wozy strażackie, czyli czego nie rozumie Suwerenna Polska