Teraz bogaci Rosjanie w sytuacji, kiedy rubel gwałtownie traci na wartości, rzucili się do wykupowania drogich artykułów. W ten sposób, chociaż w jakiejś mierze, zatrzymają wartość pieniądza. Tyle, że ten popyt jest krótkotrwały, bo generowany przez bardzo bogatych Rosjan, którym pieniądze się szybko skończą. Średnia płaca w Moskwie, to dzisiaj w przeliczeniu 1,1 tys. dolarów.
Unia Europejska nie zablokowała eksportu dóbr luksusowych do Rosji, chociaż w ewidentny sposób pomagają one w transferze pieniędzy z tego kraju. A firmy oferujące w tym kraju dobra luksusowe nie ukrywają, że sankcje pomagają im w biznesie.
W 2021 roku rynek konsumenckich dóbr luksusowych w Rosji miał wartość 6,75 mld dolarów. Dla głównych firm z tego segmentu miał 4-5 proc. udział w sprzedaży. W przypadku niektórych, np. Grupy Swatch jest to tylko 3 proc., a LVMH - 2 proc.
Czytaj więcej
Kreml nie opodatkuje luksusowych rezydencji, jachtów, prywatnych odrzutowców czy wyjątkowych aut swoich najwierniejszych oligarchów, menadżerów i urzędników. Pomimo wielokrotnych zapowiedzi Władimira Putina, podatku od luksusu w Rosji nie będzie.
Ich sytuację dobrze ilustruje to, co zrobił Richemont, właściciel butików jubilerskich Cartier: zamknął sklepy 24 lutego, Swatch tuż po rosyjskiej inwazji, ale ponownie otworzył je w poniedziałek, 28 lutego - podaje „Vogue Business”. Dystrybutor marki Gucci na rynku rosyjskim Kering oraz OTB Group, właściciel marki Diesel zapewniają, że zostały na rynku rosyjskim z powodów humanitarnych, bo wspierają tych, co ucierpieli w wyniku konfliktu. Włoska firma biżuteryjna Bulgari nie ukrywa, że ostatnie dni przyniosły jej gwałtowny wzrost sprzedaży, która dosłownie wystrzeliła po wprowadzeniu akcji przez raje zachodu. - Dla Rosjan w tej chwili biżuteria jest bezpieczną inwestycją - powiedział Bloombergowi Jean-Christophe Babin, który kieruje marką od 20 lat. Przyznaje jednak, że dzisiaj trudno jest powiedzieć jak długo potrwa ta hossa, bo kiedy ograniczenia w korzystaniu ze SWIFT zaczną być w pełni odczuwalne, eksport z zachodu do Rosji będzie bardzo utrudniony, jeśli nie wręcz niemożliwy.