Ogółem w 2022 r. 15,3 mln Rosjan, czyli 10,5 proc. ludności, miało dochody poniżej granicy ubóstwa. To najniższa liczba rosyjskich biedaków od początku lat 90. Kreml tłumaczy ten „sukces” wzrostem świadczeń socjalnych.
Ostatni raz bliskie wartości wskaźnika ubóstwa odnotowano w 2012 roku: wówczas 15,4 mln obywateli, czyli 10,7 proc. populacji, zostało sklasyfikowanych jako biedni.
Średnia granica ubóstwa w Rosji w zeszłym roku wynosiła 13 545 rubli (778 zł) - osoby o dochodach poniżej tego poziomu uznawane są w statystykach za biedne. Zgodnie z narodowymi celami rozwojowymi Rosji do 2030 r. poziom ubóstwa w tym kraju powinien spaść do 6,5 proc. ludności (dwukrotny spadek w stosunku do 2017 r.), przypomina gazeta RBK.
Czytaj więcej
Saudi Aramco poinformowało, że jego zyski wzrosły w ubiegłym roku do 161 miliardów dolarów. Było to możliwe dzięki wyższym cenom ropy.
Przy określaniu rosyjskiej biedy oficjalna statystyka (Rosstat) stosuje wprowadzony pod koniec 2021 r. parametr „granicy ubóstwa”. Odpowiada to wartości koszyka konsumpcyjnego w IV kwartale 2020 r. (tzw. podstawowa granica ubóstwa), przemnożonej przez wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych za miniony okres.