Jest źle, a będzie jeszcze gorzej. Tak można ocenić obecną sytuację w zakresie cyfrowego bezpieczeństwa i przewidywania fachowców na kolejne miesiące. O skali zagrożeń niech świadczy fakt, że firma Trend Micro tylko w I połowie br. zablokowała 41 mld prób infekcji (poprzez e-maile, szkodliwe pliki i adresy internetowe). To aż o 47 proc. więcej niż rok wcześniej.
Czytaj więcej
Hakerzy stosują coraz bardziej wyrafinowane formy okradania nas z pieniędzy w internecie. Niestety ostatnio takich ataków lawinowo przybywa. Sprawdzamy, na czym one polegają i jak się przed nimi chronić.
„Squid Game" kusi cyberprzestępców
W ostatnich 12 miesiącach w 40 proc. firm doszło do incydentów naruszenia bezpieczeństwa w chmurze. Jak wynika z badania Thales, mimo częstych ostatnio ataków na zbiory w chmurze ogromna większość (83 proc.) przedsiębiorstw nadal nie szyfruje połowy wrażliwych danych. To gigantyczny problem, bo większość skradzionych informacji staje się przedmiotem nielegalnego handlu. Jak tłumaczy Mariusz Politowicz z firmy Marken, skradzione dane mogą być wykorzystane do bardziej wyrafinowanych ataków mających na celu uzyskanie dostępu do kont bankowych czy do zakupów. Ale nie tylko. Przedmiotem handlu w tzw. darknecie są bowiem również numery telefonów – za ich pośrednictwem można przeprowadzić popularne ostatnio ataki typu smishing. Chodzi o rodzaj phishingu (wyłudzania danych), ale za pośrednictwem SMS-ów, a nie poczty e-mail.
Phishing i ransomware (szyfrowanie komputerów i wykradanie danych dla okupu) to dziś najbardziej popularne modele ataków. Od ub.r. hakerzy jako przynętę stosują m.in. złośliwe pliki ukrywające się pod tematyką związaną z Covid-19. Teraz sięgają po inny niezwykle popularny i poszukiwany w sieci wątek – serial „Squid Game". Beniamin Szczepankiewicz, specjalista ds. cyberbezpieczeństwa w firmie Eset, wskazuje, że to kolejny modelowy przykład tego, jak cyberprzestępcy wykorzystują popularne wśród internautów tematy. Wcześniej podobne scenariusze realizowali bowiem z wykorzystaniem premier gier, jak: „Pokemon Go" i „Fortnite".