Polwax już na giełdzie

Producent wosków i parafin zapowiada, że co roku będzie się dzielić z akcjonariuszami zyskiem.

Publikacja: 07.10.2014 08:30

Polwax już na giełdzie

Foto: Bloomberg

Na otwarciu debiutanckiej sesji na GPW kurs Polwaksu wzrósł o 1,3 proc., do 15,20 zł. Rynek wycenił więc całą spółkę na 152 mln zł. Przez cały poniedziałek jej notowania świeciły na zielono, a inwestorzy płacili za  papiery nawet 15,89 zł, o 6 proc. więcej niż wynosiła cena sprzedaży w ofercie publicznej.

Tuż przed debiutem w ramach IPO najwięksi akcjonariusze spółki pozyskali łącznie od inwestorów 57,3 mln zł. Uplasowali co prawda wszystkie oferowane akcje, stanowiące 38 proc. kapitału spółki, ale nie udało im się utrzymać ceny maksymalnej, która ostatecznie spadła z 19  do 15 zł. Wśród funduszy znaczące pakiety objęli Aviva OFE oraz  ING PTE.

Polwax jest jedynym przedstawicielem przemysłu parafinowego na warszawskiej giełdzie. Wcześniej firma działała w strukturach Grupy Lotos, ale na początku 2012 r. wykupili ją jej menedżerowie oraz fundusz Krokus Chem. Zarówno prezes Polwaksu, jak i Krokus Chem wciąż są znaczącymi akcjonariuszami chemicznej spółki.

Polwax posiada dwie fabryki: w Jaśle produkuje parafiny, a w Czechowicach-Dziedzicach oprócz parafin wytwarza też znicze i świece. Jego produkty trafiają do różnych gałęzi przemysłu, w tym do branży budowlanej, papierniczej, nawozowej, spożywczej czy metalowej.

Od stycznia do końca czerwca obroty spółki wzrosły o 11 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2013 r., sięgając 95,6 mln zł. W tym samym czasie wynik netto poprawił się o 42 proc. i wyniósł 8,4 mln zł. – Wszystko wskazuje na to, że w drugiej połowie roku trend wzrostowy z I półrocza zostanie utrzymany –  twierdzi Dominik Tomczyk, prezes Polwaksu. Zdecydowaną większość sprzedaży firma realizuje w Polsce, ale część produkcji trafia też na zagraniczne rynki, głównie do Niemiec.

Zarząd deklaruje, że w najbliższych latach spółka będzie się dzielić z akcjonariuszami wypracowanym zyskiem. Zamierza przeznaczać na ten cel od 30 do 50 proc. rocznego zarobku. – Dywidenda za 2014 r. powinna sięgnąć tych górnych widełek – zapowiada Tomczyk.

Spółka ma już za sobą duży program inwestycyjny i na razie nie planuje większych przedsięwzięć, w tym również przejęć. – Pracujemy nad różnymi projektami, ale to wymaga czasu. W najbliższej przyszłości nie przewidujemy żadnych wielkich wydarzeń – podkreśla Tomczyk. Plan na najbliższe lata to stopniowe przekształcenie profilu działalności w kierunku produkcji bardziej specjalistycznych wyrobów parafinowych, które charakteryzują się wyższymi marżami.     —box

Na otwarciu debiutanckiej sesji na GPW kurs Polwaksu wzrósł o 1,3 proc., do 15,20 zł. Rynek wycenił więc całą spółkę na 152 mln zł. Przez cały poniedziałek jej notowania świeciły na zielono, a inwestorzy płacili za  papiery nawet 15,89 zł, o 6 proc. więcej niż wynosiła cena sprzedaży w ofercie publicznej.

Tuż przed debiutem w ramach IPO najwięksi akcjonariusze spółki pozyskali łącznie od inwestorów 57,3 mln zł. Uplasowali co prawda wszystkie oferowane akcje, stanowiące 38 proc. kapitału spółki, ale nie udało im się utrzymać ceny maksymalnej, która ostatecznie spadła z 19  do 15 zł. Wśród funduszy znaczące pakiety objęli Aviva OFE oraz  ING PTE.

Giełda
WIG20 na „zero”, ale są powody do zadowolenia
Giełda
Inwestorzy sądzą, że Donald Trump będzie lepszy dla rynku akcji
Giełda
WIG20 znów wychodzi nad 2300 pkt
Giełda
Powódź schłodziła nastroje na giełdzie w Warszawie
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Giełda
Krytyczne dni spółki Trumpa. Donald Trump: ja akcji nie sprzedam