Czy znani piłkarze zwiększają wartość klubów?
Eksperci z Grant Thorntona podkreślają, że widać wyraźny związek pomiędzy wartością klubu oraz wartością składu a wynikami sportowymi, działaniami transferowymi oraz atmosferą pomiędzy kibicami, sztabem, zawodnikami i właścicielami. Tak więc np. w Manchesterze United spore zwyżki wartości składu zauważalne były w sezonie 2017/2018, a powodem były transfery m.in. Romelu Lukaku, Nemanja Maticia czy Alexisa Sancheza, za które klub zapłacił około 198 mln euro. Kolejny wzrost wartości składu odnotowano w sezonie 2022/2023 po transferach takich zawodników jak: Antony, Casemiro i Lisandro Martinez za łączną kwotę ponad 223 mln euro. Wartość spółki również poszła mocno w górę (o ponad 100 proc.), do czego przyczyniła się też wiadomość o chęci sprzedaży klubu przez rodzinę Glazerów, która od lat jest krytykowana przez fanów piłki nożnej za nieprawidłowe zarządzanie klubem.
Z kolei w przypadku Juventusu pozytywnie wyróżniał się sezon 2018/2019. Powodem wzrostu wartości składu, kapitalizacji i EV była wiadomość o transferze Cristiano Ronaldo z Realu Madryt. Transakcja kosztowała klub 117 mln euro. Z jednej strony to duża kwota. Z drugiej – znacznie niższa niż odnotowany wzrost wartości całego klubu. Zakup tak rozpoznawalnego zawodnika przełożył się na oglądalność meczy Juventusu i wpływy z transmisji, a to z kolei pozwoliło przyciągnąć wyższe kontrakty od sponsorów.
Dlaczego AFC Ajax sprzedaje zawodników?
Natomiast mocny spadek wartości składu widać w przypadku najbardziej utytułowanego klubu w Holandii, czyli założonego w 1990 r. AFC Ajaxu Amsterdam. Wartość składu poszła mocno w dół po sprzedaży Frenkiego de Jonga do FC Barcelony oraz Matthijsa de Ligta do FC Juventusu. Od tego momentu zarówno wartość spółki, jak i przedsiębiorstwa ulegała co roku obniżeniu. Grant Thornton zwraca uwagę, że w sezonie 2023/2024 widać dodatkowe negatywne zdarzenia: brak osiągnięcia oczekiwanych wyników sportowych spowodował, że klub pozbył się kolejnych ważnych zawodników. Sprzedaż takich graczy, jak Mohammed Kudus, Jurrien Timber i Edson Alvarez, obniżyła wartość składu o niemal połowę.
Jak zarabia FC Kopenhaga?
Istotny wpływ na wycenę klubów ma zadłużenie. Dobrze widać to na przykładzie FC Porto, założonego w 1893 r. i należącego do najbardziej utytułowanych klubów piłkarskich w Portugalii. Z racji wysokiego zadłużenia klub ma bardzo niską kapitalizację w porównaniu z wartością EV. Ta pierwsza jest poniżej 30 mln euro, a druga sięga 360 mln euro.
Z kolei w przypadku duńskiego klubu piłkarskiego FC Kopengaha uwagę zwraca zaskakująco wysoka wartość EV w stosunku do wartości składu. Nie jest to przypadek, ale skutek innego rozłożenia biznesowych akcentów. Klub ten aktywnie działa również w innych segmentach, związanych z branżą rekreacyjną i hotelarską. Natomiast przychody z działalności piłkarskiej stanowią tylko połowę jego całkowitych obrotów.
Jak radzą sobie Ruch Chorzów i GKS Katowice?
W gronie kilkudziesięciu europejskich giełdowych klubów zostały uwzględnione dwa z Polski. To notowane na rynku NewConnect GKS Katowice i Ruch Chorzów. Od europejskich liderów dzieli je przepaść, jeśli chodzi o wartość spółki, składu czy EV.