Trzecia miłość w trzecim sezonie „Bridgertonów”

Najchętniej oglądana na świecie anglojęzyczna produkcja serialowa Netflixa, jaką są „Bridgertonowie”, właśnie powróciła ze swoim trzecim sezonem i co najważniejsze, serial nie obniża poziomu.

Publikacja: 17.05.2024 18:43

Bohaterka trzeciego sezonu „Bridgertonów” Penelope Featherington (Nicole Coughlan)

Bohaterka trzeciego sezonu „Bridgertonów” Penelope Featherington (Nicole Coughlan)

Foto: mat.pras

Można oczywiście zastanawiać się nad fenomenem popularności „Bridgertonów”. Serial powstał na kanwie tasiemcowej (9 tomów!) powieści Amerykanki Julii Quinn, sprawdzonej dostarczycielki romansów ubranych w historyczny kostium. Jest to literatura co najwyżej trzeciorzędna, choć popularna, a jej niezwykły serialowy sukces można porównać z tym, co przed laty zrobił dla „Trędowatej” Jerzy Hoffman. Wielokrotnie parodiowaną powieść Heleny Mniszkówny przemienił na ekranie w widowiskowy, stylowy i co najważniejsze – poruszający melodramat.

„Bridgertonowie”  lepsi od powieści Jane Austin

Podobnie jest z „Bridgertonami”, za których zabrała się niezwykle doświadczona scenarzystka i producentka Shonda Rhines. Opowieść o rodzie Bridgertonów żyjących w Londynie na początku XIX wieku znacznie zdynamizowała, podkolorowała (nie tylko w scenografii i kostiumach) i uwspółcześniła wprowadzając wątki multikulturowe.

Czytaj więcej

„Monopoly: Bridgertonowie”: Monopol prosto z serialu

I choć dla Julii Quinn wzorem były klasyczne powieści Jane Austin („Rozważna i romantyczna” i „Duma i uprzedzenie”) pokazujące codzienne życie angielskiej arystokracji i ziemiaństwa w początkach XIX wieku, to pod tym względem serialowi „Bridgertonowie” nie dają widzom materiału poznawczego. Są rodzajem zabawy z historią, prowadzoną z wdziękiem i z dystansem., Może dlatego serial odniósł taki sukces.

Osią akcji każdego sezonu są perypetie uczuciowe prowadzące do małżeństwa jednego ośmiorga dzieci wdowy wicehrabiny Violet Bridgerton. Udany mariaż kolejnej pociechy jest najważniejszym zadaniem życiowym i zmartwieniem.

Penelope Featherington chce wyjść za mąż

Nie inaczej jest w trzecim sezonie, choć tu na plan pierwszy wysunęła się obecna w tej historii od pierwszego sezonu córka sąsiadów, Penelope Featherington. Ta niezbyt atrakcyjna panna nie cieszy się zainteresowaniem młodych mężczyzn, co rekompensuje sobie redagowaniem i wydawaniem jako lady Whistledown kroniki towarzyskiej. Jej kolejne wydania wzbudzają ogromne zainteresowanie. Co więcej, tajemnicza autorka niekiedy wręcz wpływa swoimi doniesieniami na tok zdarzeń.

Czytaj więcej

Czy mała syrenka musi być biała?

Mądrość i roztropność pulchnej Penelope ceni kolejny syn Victorii Bridgerton, Colin, ale dziewczynę traktuje jak serdeczną przyjaciółkę. Ona nie mogąc liczyć na inny rodzaj jego uczuć, postanawia wyjść za mąż. Wszystko jednak zmienia w pewnym momencie przyjacielski pocałunek Colina…

Więcej seksu i niezależności w „Bridgertonach”

Zapowiedziom trzeciego sezonu serialu towarzyszyły też informacje, że informacje, iż jest znacznie silniej przepełniony seksem. Tak jest w istocie, choć oczywiście szczególnego wyuzdania erotycznego nie należy się spodziewać.

Znacznie ciekawszy jest bowiem inny wątek. Trzeci sezon to w gruncie rzeczy jest opowieść o kobiecie, która chce bronić swojej niezależności i pozostać sobą niezależnie od tego, czego żądają od niej obyczajowe i społeczne konwenanse. Penelope do tego dąży stając się w ten sposób najciekawszą postacią całego serialu także za sprawą wcielającej się w tę bohaterkę irlandzką aktorkę Nicole Coughlan.

W trzecim sezonie zobaczymy wiele poznanych wcześniej postaci na czele z królową Charlotte, która tak spodobała się widzom, że już stała się bohaterką odrębnej serialowej opowieści Netflixa. Będą bohaterowie drugiego sezonu – najstarszy potomek Bridgertonów, Anthony i jego żona Kate, którą po licznych perypetiach poślubił. Nie pojawią się natomiast bohaterowie pierwszego sezonu – Daphne Bridgerton i jej mąż Simon, książę Hastings. Podobno grający go Regé-Jean Page po sukcesie serialu odmówił dalszego w nim udziału. Nie chciał zostać zaszufladkowany licząc, że będzie brany pod uwagę jako kolejny James Bond.

Na razie Netflix udostępnił cztery odcinki trzeciego sezonu „Bridgertonów”. Kolejne będą dostępne od połowy czerwca, w których bohaterką stanie się też Francesca Bridgerton marząca o tym, by zostać pianistką. I trwają prace nad kolejnymi sezonami.

Można oczywiście zastanawiać się nad fenomenem popularności „Bridgertonów”. Serial powstał na kanwie tasiemcowej (9 tomów!) powieści Amerykanki Julii Quinn, sprawdzonej dostarczycielki romansów ubranych w historyczny kostium. Jest to literatura co najwyżej trzeciorzędna, choć popularna, a jej niezwykły serialowy sukces można porównać z tym, co przed laty zrobił dla „Trędowatej” Jerzy Hoffman. Wielokrotnie parodiowaną powieść Heleny Mniszkówny przemienił na ekranie w widowiskowy, stylowy i co najważniejsze – poruszający melodramat.

Pozostało 88% artykułu
Film
„Blitz” otworzy tegoroczny festiwal EnergaCAMERIMAGE
Film
Polski kandydat do Oscara wybrany. Jaki film powalczy o nominację?
Film
"Bokser" Netflixa. Powyżej i poniżej pasa
Film
Batman powróci na ekran. I to nie raz
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Film
"Antychryst" Larsa von Triera: Seks pełen okrucieństwa