Cannes 2023: Martin Scorsese o Ukrainie i wolności słowa

Na konferencji prasowej obok Scorsese, De Niro i DiCaprio pojawił się wódz Stojący Niedźwiedź

Publikacja: 21.05.2023 23:02

Cannes 2023: Martin Scorsese o Ukrainie i wolności słowa

Foto: AFP

Korespondencja z Cannes

„Podejmuję ryzyko. Co jeszcze w moim wieku mogę zrobić?” — zażartował na konferencji prasowej w Cannes 80-letni Martin Scorsese.

Jego 3,5-godzinny film „Killers of the Flower Moon” jest dowodem, że warto to ryzyko podejmować. Historia seryjnych morderstw członków plemienia Osage, którzy wzbogacili się na ropie naftowej, jaką odkryto na ich ziemiach, jest wielkim dziełem. To mocna, potwornie bolesna opowieść o chciwości, która popycha do zbrodni, o przeraźliwej przemocy, braku jakichkolwiek skrupułów. 

Czytaj więcej

Cannes 2023: Triumf Scorsese, De Niro i DiCaprio

W canneńskiej konferencji prasowej wzięli udział Lily Gradstone oraz Robert De Niro i Leonardo DiCaprio, ulubieni aktorzy Scorsese, którzy po raz pierwszy wystąpili na ekranie razem, a także… wódz narodu Osagów Stojący Niedźwiedź. Scorsese skontaktował się z nim, planując ekranizację powieści Davida.

— Mój lud bardzo cierpiał, echa tamtych morderstw sprzed wieku wciąż w nas tkwią. Mogę powiedzieć w imieniu Osagów, że Martin Scorsese przywrócił w nas zaufanie do białych ludzi i wiem, że on tego zaufanie nie zawiedzie — powiedział w Cannes wódz.

Docenił fakt, że w ekipie znaleźli się przedstawiciele plemienia Osage, którzy byli odpowiedzialni za kostiumy czy elementy scenografii, że w filmie bohaterowie rozmawiają czasem w swoim języku. 

Lily Gladstone, która jest potomkinią Czarnych Stóp, stwierdziła, że „Killers of the Flower Moon” ma dla plemienia Osagów większe znaczenie niż prace antropologów. 

A sam Scorsese? Poproszony o komentarz w sprawie wojny w Ukrainie, powiedział:

— Przeraża mnie agresja Rosji, przeraża mnie wszystko, co dzieje się w tej części świata. Młode pokolenie nie pamięta II wojny światowej, nie pamięta losu narodów bałkańskich. Nikt nie wie, co przydarzyło się Polsce w XIX wieku. Zapominamy jaka była atmosfera w Europie w latach trzydziestych. Ja mieszkam w Stanach Zjednoczonych, gdzie panuje wolność słowa i gdzie przeciwnika nie trzeba zatruwać czy zabijać. I jestem przekonany, że powinniśmy wspierać kraje, które chcą budować system demokratyczny. 

Słowa o polityce rozpaliły Roberta De Niro, ogromnego przeciwnika Donalda Trumpa.

— Nie będę wymieniał jego nazwiska, ale ten facet jest głupcem — zdenerwował się gwiazdor. – A wciąż są ludzie, którzy uważają, że on może zrobić dużo dobrego. To kompletnie chore!

Wypowiedział się również przeciw rasizmowi, to co zdarzyło się w Osage porównując do morderstwa George’a Floyda. A wreszcie mówił o banalności zła. 

„Killers od the Flower Moon” wejdą na ekrany amerykańskich kin 6 października 2023 r., na ekranach świata będzie od 18 października. Trafi też do Apple TV+.

Korespondencja z Cannes

„Podejmuję ryzyko. Co jeszcze w moim wieku mogę zrobić?” — zażartował na konferencji prasowej w Cannes 80-letni Martin Scorsese.

Pozostało 95% artykułu
Film
„Blitz” otworzy tegoroczny festiwal EnergaCAMERIMAGE
Film
Polski kandydat do Oscara wybrany. Jaki film powalczy o nominację?
Film
"Bokser" Netflixa. Powyżej i poniżej pasa
Film
Batman powróci na ekran. I to nie raz
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Film
"Antychryst" Larsa von Triera: Seks pełen okrucieństwa