Przydacz: Nie ma decyzji rządu ws. niemieckich patriotów

To pan premier Mariusz Błaszczak wie, jaką ofertę przedstawili Niemcy, czy jest ona kompatybilna z potrzebami polskimi - mówił w rozmowie z Polsat News wiceszef MSZ, Marcin Przydacz.

Publikacja: 25.11.2022 08:02

Marcin Przydacz, wiceszef MSZ

Marcin Przydacz, wiceszef MSZ

Foto: TV.RP.PL

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 275

Przydacz był pytany czy rząd zrezygnowała z możliwości rozmieszczenia niemieckich patriotów w Polsce po tym jak szef MON, Mariusz Błaszczak zaproponował, by patrioty z Niemiec zostały rozmieszczone na Ukrainie.  

- Nie znam takiej decyzji, żeby rzeczywiście w tym kierunku ta decyzja poszybowała. Wiem, że pan minister (Mariusz) Błaszczak jest w stałym kontakcie z minister obrony Niemiec, te rozmowy trwały. W tym momencie, jak słyszałem, włączyć się w rozmowę chce prezydent. Więc myślę, że na finalne decyzje przyjdzie nam jeszcze poczekać - odparł.

Czytaj więcej

Ambasador Niemiec w Polsce: Polska odpowiedź w sprawie patriotów jest trudna do zrozumienia

Dopytywany o zwrot akcji w sprawie gotowości Polski do przyjęcia patriotów Przydacz odparł, że "to nie wolta, tylko pewnego rodzaju uzupełnienie". - Na Ukrainie tego rodzaju systemy też są potrzebne - podkreślił.

- To pan premier Błaszczak wie, jaką ofertę przedstawili Niemcy, czy jest ona kompatybilna z potrzebami polskimi - dodał. - Myśmy wdrożyli przecież przez ostatnie lata szereg działań, które miały na celu stworzenie trójwarstwowego systemu obrony powietrznej - mówił też.

Niemcy mogliby przekazać więcej systemów IRIS-T Ukrainie

Marcin Przydacz, wiceszef MSZ

- Rozmowy będzie prowadził minister obrony narodowej. My, polska dyplomacja, będziemy wspierać w takim zakresie, w jakim będzie to potrzebne - podsumował. 

Przydacz przypomniał też, że Polska apelowała już wcześniej, by przekazywać Ukrainie również nowoczesną broń przeciwrakietową. - Mówimy to od wielu miesięcy. Niemcy mogliby przekazać więcej systemów IRIS-T Ukrainie. Bo wtedy ukraińskie miasta, infrastruktura krytyczna będą bardziej bezpieczne - podkreślił. Dodał, że przekazanie takich środków Ukrainie zmniejszy także prawdopodobieństwo incydentów takich jak ten, do którego doszło w Przewodowie, gdzie dwóch obywateli Polski zginęło - najprawdopodobniej z powodu uderzenia pocisku ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.


Przydacz był pytany czy rząd zrezygnowała z możliwości rozmieszczenia niemieckich patriotów w Polsce po tym jak szef MON, Mariusz Błaszczak zaproponował, by patrioty z Niemiec zostały rozmieszczone na Ukrainie.  

- Nie znam takiej decyzji, żeby rzeczywiście w tym kierunku ta decyzja poszybowała. Wiem, że pan minister (Mariusz) Błaszczak jest w stałym kontakcie z minister obrony Niemiec, te rozmowy trwały. W tym momencie, jak słyszałem, włączyć się w rozmowę chce prezydent. Więc myślę, że na finalne decyzje przyjdzie nam jeszcze poczekać - odparł.

Dyplomacja
Kolanko: Nie tylko dyplomatyczna rozgrywka Hołowni w Turcji
Dyplomacja
Szymon Hołownia po rozmowie z Recepem Tayyipem Erdoganem. Rozpoczęła się wizyta marszałka Sejmu w Turcji
Dyplomacja
Zmarł konsul Rafał Kocot. Był przyjacielem "Rzeczpospolitej"
Dyplomacja
Prezydent Finlandii chce wyrzucić Rosję z Rady Bezpieczeństwa ONZ
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Dyplomacja
Papież Franciszek zabrał głos w sprawie wyborów prezydenckich w USA