Arachamia jet nie tylko szefem ukraińskiej delegacji, która uczestniczyła w negocjacjach z Rosjanami w Stambule, ale też przewodniczącym parlamentarnej frakcji prezydenckiej partii Sługa Narodu.
Polityk podkreślał, że przy pierwszym spotkaniu ukraińskiej i rosyjskiej delegacji, strona rosyjska potwierdziła, że rozmowy będą się toczyć w ramach wyznaczanych przez Konwencję Wiedeńską.
Czytaj więcej
Kreml nie może jeszcze donieść o obiecujących wynikach ostatniej rundy rosyjsko-ukraińskich rozmów w Stambule. Delegacje mają przed sobą długą drogę, ale pozytywne jest to, że strona ukraińska wreszcie zaczęła formułować konkretne propozycje i "przelewać je na papier - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Arachamia podkreślił, że jest to bardzo istotne dla ukraińskiej delegacji, ponieważ oznacza, iż wszelkie porozumienia zawarte pod presją, uznawane są za nieważne.
Kiedy zaistnieją warunki do podpisania porozumienia lub gdy będzie ono poważnie dyskutowane, oni (rosyjscy żołnierze) będą musieli całkowicie opuścić Ukrainę
Dawid Arachamia, szef ukraińskiej delegacji na rozmowy z Rosjanami w Stambule