Na posiedzeniu zarządu rosyjskiego banku centralnego zapadła decyzja o podwyższeniu podstawowej stopy procentowej z 12 proc. do 13 proc. Decyzję uzasadniono wysokim ryzykiem proinflacyjnym. Podwyższono także prognozę inflacji – 6-7 proc. w skali roku.
Wszystko przez inflację
„Presja inflacyjna w rosyjskiej gospodarce pozostaje wysoka... W tych warunkach konieczne jest zapewnienie dodatkowego zaostrzenia warunków kredytowo-pieniężnych, aby ograniczyć skalę odchylenia inflacji w górę od celu i jej powrotu do 4 procent w 2024 r.” – cytuje komunikat banku gazeta Kommersant.
Ponadto, według nowej prognozy Banku Rosji do końca 2023 roku roczna inflacja będzie kształtować się w przedziale 6–7 proc. W 2024 roku roczna inflacja w Rosji „powinna powrócić do poziomu 4 proc”.
Czytaj więcej
Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego, inaczej niż NBP, nie ogłosiła zwycięstwa w walce z inflacją.
Odczucia inflacyjne rosyjskiego społeczeństwa są dużo wyższe - na poziomie 15-20 procent. Inflacja rośnie w wyniku przełożenia słabnącego rubla na ceny towarów i usług. Oficjalnie średnio w ciągu trzech miesięcy sezonowo skorygowany wzrost cen wyniósł 9 proc. w ujęciu rocznym, a stopa inflacji bazowej wzrosła do 8,4 proc. - podał Bank Rosji. Nie można tego sprawdzić, bo większość danych gospodarczych reżim kremlowski utajnił po rozpętaniu wojny.