Podobnie było wczoraj. W pewnym momencie kurs osiągnął nawet 32,75 zł. Ostatecznie na zamknięciu sesji walory spółki wyceniono na 32,02 zł, o 6,73 proc. więcej niż we wtorek. Obroty wyniosły blisko 1,68 mln zł. Zainteresowanie akcjami Astarty wzmacniają opublikowane ostatnio optymistyczne prognozy. Zarząd spółki poinformował, że w 2008 r. jej zysk netto powinien wzrosnąć z 17,5 do 20 mln euro, a w ciągu najbliższych czterech lat zwiększyć się o blisko 90 proc.

Zarząd prognozuje, że na koniec 2008 r. wartość sprzedaży Astarty wyniesie 95 mln euro. To o 1/5 więcej niż w ubiegłym roku. Holding zamierza wykorzystać w tym celu rosnący popyt na cukier, a także obniżyć koszty obsługi zadłużenia.