Wiesław Włodarski, prezes Grupy FoodCare, ma jasno określony cel na najbliższe lata: – Chcę być pierwszym Polakiem, który z polskich produktów stworzy marki globalne – zapowiada.
Zamierza tego dokonać poprzez dwa najmłodsze brandy w ofercie grupy: Frugo i Black. – Z Black i Mikiem Tysonem oraz niezwykle popularnym Frugo jesteśmy gotowi podbić zagraniczne rynki – podkreśla szef FoodCare.
Czas na ekspansję
Ambicje budowy międzynarodowych marek ma coraz więcej polskich firm, które wśród celów na najbliższe lata wymieniają ekspansję za granicą. Według badania „Perspektywa prezesów" firmy PwC polscy szefowie nawet częściej niż ich koledzy z innych państw widzą dzisiaj swe szanse rozwojowe na zagranicznych rynkach.
Jednak w polskim eksporcie, wartym w 2012 r. prawie 144 mld euro, udział markowej sprzedaży jest niewielki. Oficjalnych danych nie ma, ale według różnych szacunków nie przekracza on 10 proc.
Nie dziwi to Jacka Sadowskiego, prezesa agencji marketingowej Demo Effective Launching. Według niego dopiero teraz zaczyna się era międzynarodowej ekspansji polskich marek, które – poza nielicznymi wyjątkami – dotychczas praktycznie nie istniały za granicą. Większość z nich przez ostatnie 20 lat budowała swą pozycję w kraju.