Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec szefowej resortu zdrowia wpłynął do Sejmu 7 listopada br. Jego rozpatrzeniem i zaopiniowaniem w środę 20 listopada zajęła się sejmowa Komisja Zdrowia, a 21 listopada w sprawie wniosku zagłosował Sejm.
W uzasadnieniu do wniosku posłowie Prawa i Sprawiedliwości wskazali, że „Minister Leszczyna zamiast realizować swoje obietnice wyborcze i za pomocą słynnej czarodziejskiej różdżki uzdrawiać to, co do tej pory nie funkcjonowało prawidłowo, pogrąża polski system opieki zdrowotnej i pogarsza sytuację pacjentów”.
Lista zarzutów pod adresem minister zdrowia
Stanowisko największej partii opozycyjnej na posiedzeniu Komisji Zdrowia prezentowali była minister zdrowia Katarzyna Sójka i były wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.
- Przez blisko rok, jako koalicja rządząca, w zasadzie nie zrealizowaliście żadnej nieideologicznej obietnicy – stwierdziła Sójka. Na liście jej zarzutów pod adresem minister zdrowia znalazły się m.in. rezygnacja z komponentu KPO poświęconego budowie fabryki substancji czynnych (API), próba likwidacji 111 oddziałów ginekologiczno-położniczych czy problemy finansowe NFZ. - Już w pierwszym roku urzędowania pani minister Leszczynie zabraknie w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia na realizację zadań ponad 10 mld złotych – wskazała.
- Pani minister zapowiadała, że nie da się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmienić wszystkiego od razu. Jednak mimo wszystko w tym krótkim czasie pani minister Leszczynie udało się od razu wiele rzeczy. Takich jak na przykład wstrzymanie finansowania najlepszego w Europie programu leczenia rdzeniowego zaniku mięśni SMA – argumentowała Katarzyna Sójka.