W tym roku rosyjskim miliarderom udało się jeszcze powiększyć swoje fortuny. Łączny majątek 22 obywateli Federacji Rosyjskiej uwzględnionych w indeksie miliarderów Bloomberga (Bloomberg Billionaire Index) wzrósł od początku roku o 486 mln dol. i wynosi 304,67 mld dol. - pisze portal finanz.ru.
Biorąc pod uwagę obecny kurs walutowy, aktywa 22 rosyjskich bogaczy warte są więc 23,154 bln rubli. Odpowiada to 21,6 proc. rosyjskiego PKB i przekracza wielkość budżetu Rosji na 2021 r. (21,52 bln rubli rosyjskich). Majątek 22 bogaczy jest też większy aniżeli zgromadziły w bankach wszystkie rosyjskie gospodarstwa domowe (21,724 bln rubli).
Spośród 22 miliarderów z indeksu Bloomberga tylko sześciu zbiedniało, choć to określenie wydaje się tutaj nie na miejscu. Największe straty poniósł Wagit Alekpierow współwłaściciel i prezes Łukoilu, którego majątek skurczył się o 5,67 miliarda dolarów.
Władimir Potanin, który znalazł się w centrum skandalu ekologicznego po wycieku 21 tys. ton oleju napędowego na terenie koncernu Norylski Nikiel (miliarder ma ponad 30 proc. akcji) zubożał o 409 mln dol. Wciąż jest jednak najbogatszym Rosjaninem. Jego majątek szacuje się na 27,6 mld dol.
Według Bloomberg Billionaire Index liderem wzrostu zamożności w Rosji jest senator z Dagestanu Suleiman Kerimow, którego rodzina jest właścicielem największej firmy wydobywającej złoto w Rosji, Polyus Gold. Wzrost cen złota do historycznych wartości i wzrost cen akcji Polyusa na giełdzie moskiewskiej zwiększył majątek Kerimova o 4,29 miliarda dolarów - do 9,36 miliarda dolarów.