Dla 4,5 milionów dzieci zbliża się nowy rok szkolny. Koszt przygotowania dzieci do szkoły wzrósł w tym roku w Polsce o około 8 proc. Spada także realna wartość 300 Plus, która obecnie wynosi 210 zł. Jednak realny koszt wysłania dziecka do szkoły to minimum 700-800 zł - wylicza Paweł Majtkowski, analityk eToro.
Nie jest zaskoczeniem, że koszty wyprawki dla dziecka do szkoły będą w tym roku wyższe niż w 2022 roku. W ciągu ostatniego roku, ceny w Polsce wzrosły średnio o 10,8 proc. – Jeśli przyjrzymy się poszczególnym kategoriom kosztów, ponoszonych przez rodziców w związku z wysłaniem dzieci do szkoły, to część z nich wzrosła bardziej niż inflacja CPI – zauważa Majtkowski.
I tak według GUS, produkty i usługi z kategorii edukacja są dziś droższe dziś o 13,6 proc., wyposażenie mieszkania podrożało w ciągu roku o 10,6 proc., odzież i obuwie – o 6,9 proc., a książki – 4,8 proc. Tylko nieznacznie, bo o 0,4 proc. wzrosły ceny sprzętu informatycznego, w tym komputerów. Spadły natomiast koszty dowożenia dzieci do szkoły własnym samochodem, bo ceny benzyny w ciągu roku spadły o 13,9 proc.
Czytaj więcej
Rodzice już otrzymują na swoje konta 300 zł z programu Dobry Start. ZUS przelał już pierwsze 60 milionów złotych przeznaczone na wyprawki szkolne dla uczniów. Kolejne przelewy zaplanowano na poniedziałek. Wiadomo też, kiedy do uczniów czwartych klas trafią obiecane przez rząd laptopy.
– Trzeba jednak zauważyć, że dzieci zwykle korzystają z bezpłatnych przejazdów komunikacja miejską. Można zatem ocenić, że koszty wysłania dziecka do szkoły w tym roku będą około 8 proc. wyższe niż we wrześniu rok temu – podsumowuje analityk.