Sejmu chce uchwalić nową ustawę o dodatku do węgla. Posłowie PiS zapewniaj, że ustawa szybko pokona ścieżkę legislacyjną, a opozycja alarmuje, że w ustawie są zaskakujące przepisy, które pozwalają na przejmowanie prywatnych banków, które mają kłopoty. Politycy opozycji nawali te przepisy "wrzutką bankową" i twierdzą, że rząd chce wprowadzić po cichu zmiany w zasadach dotyczących przejmowania banków.
Przedstawiciele Ministerstwa Finansów tłumaczą, że to nie tak. Wiceminister finansów Piotr Patkowski wyjaśniał, że rozwiązania wskazane w ustawie są czysto techniczne i są efektem zaleceń Komisji Europejskiej i chodzi o "utrzymanie stabilności sektora bankowego".
W ustawie o dodatku węglowym, oprócz przepisów przewidujących wypłatę 3 tys. zł dla gospodarstw domowych ogrzewających domy węglem, znalazły się również zapisy wprowadzające zmiany w ustawach takich jak np. Prawo bankowe i ustawa o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym.
Posłanka Polski 2050 Paulina Hennig-Kloska mówiła w sejmie, że „wrzutka bankowa” wygląda „na większe plany zmian właścicielskich na rynku bankowym”. Natomiast posłanka KO Krystyna Skowrońska uważa, że przepisy które niepostrzeżenie usiłuje wprowadzić rząd mogą zostać wykorzystane do przejmowania banków.