Czy Ukraina wygra wojnę z Rosją?
Tak, ale trzeba jej w tym natychmiast pomóc. Ukraina ma się czym bić, ale jest to niewystarczające, żeby pokonać rosyjską armię. Systemy, które oferujemy armii ukraińskiej, są przestarzałe, ponieważ nie mają odpowiednich możliwości rażenia. Rosjanie mają przewagę liczebną, około trzech do jednego. Dlatego Ukrainie są potrzebne systemy uzbrojenia, które zniwelują tę przewagę. Zachodni politycy powinni zmienić filozofię we wspieraniu armii ukraińskiej i uzbroić ją w nowoczesne systemy.
Czytaj więcej
Wysoki rangą amerykański parlamentarzysta powiedział we wtorek, podczas wizyty w Kijowie, że w Waszyngtonie „zmienia się dynamika w kierunku wysłania Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu i myśliwców”.
Ma pan poczucie, że wizyta Joe Bidena w Kijowie i Warszawie przybliża Ukrainę do zwycięstwa nad Rosją? Pojawiają się zarzuty, że podczas wystąpienia prezydenta USA nie padły żadne konkrety.
To dobrze, że nie informujemy Moskwy o tym, co zamierzamy. Politycy europejscy brylują na salonach i opowiadają o tym, co chcą przekazać armii ukraińskiej, a to z wojskowego punktu widzenia powinno być tajemnicą. Sprzęt wojskowy, który trafia na front ukraiński, powinien być dla Rosjan zaskoczeniem. Nie wolno podawać informacji w mediach na temat tego, ile przekazujemy czołgów. Amerykanie nie robią tego w takiej skali jak Europa. Wizyta Bidena jest przełomowa, bo udowodniła, że Ameryka będzie wspierać Ukrainę do końca. Joe Biden pokazał Europie, gdzie jest jej miejsce, i uciął salonowe dyskusje z udziałem europejskich polityków. Prezydent USA podziękował również Polakom za ich ogromny wkład w pomoc Ukrainie.