Z informacji, jakie otrzymała „Rzeczpospolita” od major Joanny Krząstek ze Sztabu Generalnego WP, wynika, że celem są zmiany prawne uatrakcyjniające służbę w aktywnej rezerwie. „Skupiają się głównie na zrównaniu uprawnień żołnierzy aktywnej rezerwy z uprawnieniami żołnierzy pełniących terytorialną służbę wojskową”.
Plany Sztabu Generalnego WP, aby uatrakcyjnić rezerwę aktywną
Sztab Generalny WP planuje m.in., że żołnierze rezerwy będą mieli zwrot kosztów dojazdów z miejsca zamieszkania do miejsca pełnienia służby, uprawnienia do pomocy w zakresie przekwalifikowania i doradztwa zawodowego. Ponadto mieliby dostęp do służby zdrowia w podmiotach leczniczych utworzonych przez ministra obrony narodowej „z uprawnieniem korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej poza kolejnością”. Te wszystkie bonusy w zasadzie już obowiązują.
Czytaj więcej
Dla rozwoju sił zbrojnych był to dobry rok pomimo wpadek. I to mimo że wątpliwą wartość miała emisja filmu promującego służbę wojskową.
Dodatkowo będą mogli korzystać – jak pozostali wojskowi – z karty wojskowej rodziny, nad którą trwają teraz prace w MON. Żołnierze rezerwy aktywnej będą mogli dostać do domu komplet umundurowania i ekwipunek wojskowy, w którym mają się stawić do służby w jednostce. Trwają też prace nad specjalnym bonusem finansowym, na podobieństwo do środków wypłacanych za tzw. gotowość, które otrzymują teraz żołnierze TSW WOT. W tym zakresie nie ma jednak jeszcze szczegółów.