Oficjalnie otwarcie bazy USA w Redzikowie. Andrzej Duda: Niech będzie swoistym symbolem

W Redzikowie oficjalnie otwarta została amerykańska baza antyrakietowa. To pierwsza stała instalacja sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych na terenie naszego kraju. - Dziękuję za podjęcie tych ważnych decyzji. Niech będzie swoistym symbolem, że po 25 latach obecności w NATO, ta twarda militarna infrastruktura jest w Polsce – powiedział prezydent Andrzej Duda.

Publikacja: 13.11.2024 13:30

Otwarcie amerykańskiej bazy przeciwrakietowej Aegis Ashore w Redzikowie.

Otwarcie amerykańskiej bazy przeciwrakietowej Aegis Ashore w Redzikowie.

Foto: PAP/Adam Warżawa

adm

W uroczystości oficjalnego otwarcia amerykańskiej bazy antyrakietowej w Redzikowie (woj. pomorskie) wziął udział między innymi prezydent Andrzej Duda. Polskę reprezentowali też szef Ministerstwa Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. 

Czytaj więcej

Kreml reaguje na otwarcie amerykańskiej bazy w Redzikowie. "Próba otoczenia Rosji"

W Redzikowie byli także przedstawiciele USA – admirał Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych Stuart Munsch, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzezinski oraz wyznaczony na kierownika polskiej placówki w Waszyngtonie Bogdan Klich.

Andrzej Duda: Niech baza w Redzikowie będzie symbolem, że twarda militarna infrastruktura jest w Polsce

- Witam naszych amerykańskich przyjaciół w Polsce. Cieszę się, że oficjalnie otwieramy tę bazę, która będzie – tak jak armia USA – broniła bezpieczeńtwa świata – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas otwarcia amerykańskiej bazy przeciwrakietowej Aegis Ashore w Redzikowie. - Dziękuję za podjęcie tych ważnych decyzji. Niech będzie swoistym symbolem, że po 25 latach obecności w NATO ta twarda militarna infrastruktura jest w Polsce – dodał Duda. 

Prezydent zaznaczył także, że „nie tylko w tym sensie militarnym – wewnątrz NATO – ale także w tym sensie politycznym z całą pewnością można powiedzieć, że relacje między Polską i Stanami Zjednoczonymi są najlepsze w historii”. 

- Nigdy nie zapomnę tego, że po raz pierwszy w życiu usłyszałem o idei budowy w Polsce amerykańskiej bazy antyrakietowej w 2008 r. Byłem wtedy najmłodszym ministrem w Kancelarii Prezydenta RP prof. Lecha Kaczyńskiego i to właśnie pan prezydent mówił mi o tej niezwykle ważnej dla bezpieczeństwa Polski idei – mówił prezydent Andrzej Duda.

- Od tego momentu cały świat będzie widział jasno i wyraźnie, że to nie jest już rosyjska strefa wpływów - podkreślił duda - I z naszego punktu widzenia to strategicznie jest najważniejsze - dodał.

Podczas przemówienia Andrzej Duda przypomniał także, że Polska dokonuje aktualnie największych zakupów sprzętu wojskowego w całym NATO. - To do nas trafiają nowoczesne wyrzutnie rakietowe, czołgi, myśliwce i śmigłowce szturmowe. Z całą pewnością można powiedzieć, że relacje między Polską a USA są najlepsze w historii. Ale nie zapominamy w Polsce, że wśród wielu wichrów historii często się zdarzało, że byliśmy porzucani przez naszych sojuszników i zostawiani na pastwę agresorów – stwierdził. - W 1918 r. odzyskaliśmy niepodległość i powstało niepodległe suwerenne państwo m.in. dzięki temu, że prezydent USA Woodrow Wilson zawarł Polskę niepodległą, suwerenną wśród swoich 14 punktów, które ogłosił jako punkty na przyszłość dla Europy, w której zakończy się I wojna światowa – zaznaczył. 

 - W tej radosnej atmosferze jeszcze raz witam naszych amerykańskich przyjaciół w Redzikowie. (...) Cieszę się ogromnie, że oficjalnie otwieramy tę bazę, która będzie tak jak armia USA broniła wolności i bezpieczeństwa świata - podkreślił prezydent, dziękując władzom USA za podjęcie "ważnych decyzji".

Władysław Kosiniak-Kamysz o otwarciu bazy w Redzikowie: Krok milowy

Podczas uroczystości głos zabrał również ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. - Jesteśmy pod tak wielkim wrażeniem, jesteśmy wdzięczni za rolę Polski w tym regionie – powiedział. - Widzimy ryzyka, jakie podjęła Polska we wsparciu Ukrainy – dodał, zaznaczając, że mobilizacja Polaków „była potężna, robiła wrażenie pod każdym względem”.

- Polska staje się częścią najbardziej skutecznej, największej obrony powietrznej na świecie. Dlatego to jest kolektywna obrona – zaznaczył minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak ocenił, środowe wydarzenia to „krok milowy”.

Podczas uroczystości otwarcia bazy w Redzikowie głos zabrał także admirał Steward Munsch, dowódca US Navy w Europie i w Afryce. Jak zaznaczył, otwarcie bazy jest ważne nie tylko dla bezpieczeństwa narodu polskiego, ale i amerykańskiego. - Narody polski i amerykański ramię w ramię stoją w awangardzie obrony przeciwko - w przeszłości sowieckiemu – a obecnie rosyjskiemu imperializmowi i agresji - stwierdził, podkreślając zaangażowanie USA w bezpieczeństwo Polski i innych członków NATO.

Munsch zwrócił też uwagę, że konieczne jest stałe usprawnianie i powiększanie "natowskiego arsenału tak, by było on zdolny stawiać czoła coraz to bardziej zmyślnym i skomplikowanym atakom na różnych płaszczyznach”.

Amerykańska baza antyrakietowa w Redzikowie. „Dowód trwałości polsko-amerykańskiego sojuszu”

Baza w Redzikowie jest częścią amerykańskiej tzw. tarczy antyrakietowej, która ma chronić Stany Zjednoczone oraz ich europejskich sojuszników przed pociskami balistycznymi.

Tarcza antyrakietowa w Europie.

Tarcza antyrakietowa w Europie.

Foto: PAP

Jak zaznaczał niedawno minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, to pierwsza stała instalacja sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych na terenie Polski. Wicepremier Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że Polska będzie rozmawiać z Markiem Rutte, sekretarzem generalnym NATO, i „przyjaciółmi z USA” o rozszerzeniu działania projektu. Zauważał też, że otwarcie bazy w Redzikowie „to dowód trwałości polsko-amerykańskiego sojuszu”.

Amerykańska baza przeciwrakietowa Aegis Ashore w Redzikowie.

Amerykańska baza przeciwrakietowa Aegis Ashore w Redzikowie.

Foto: PAP/Adam Warżawa

Oddanie bazy to finalny etap projektu ogłoszonego w 2009 roku. Przedstawił go ówczesny prezydent USA, Barack Obama. To też jeden z ostatnich kroków realizowanego od lat amerykańskiego programu European Phased Adaptive Approach (EPAA), stanowiącego amerykański wkład w zintegrowany system obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO.

Czytaj więcej

Gen. Bieniek: Baza USA w Redzikowie to kolejny element efektywnego odstraszania

Budowa bazy w Redzikowie rozpoczęła się w 2016 roku. Ostatecznie – po sporych opóźnieniach – zostanie ona otwarta sześć lat po pierwotnie planowanym terminie. Proces miał się wydłużyć – zdaniem Pentagonu – przede wszystkim przez podwykonawcę odpowiedzialnego za konstrukcję bazy. Nie bez znaczenia była także pandemia Covid-19.

Otwarcie bazy przeciwrakietowej USA w Redzikowie

Otwarcie bazy przeciwrakietowej USA w Redzikowie

Foto: PAP/Adam Warżawa

Jak wygląda amerykańska baza w Redzikowie?

W bazie w Redzikowie zainstalowano między innymi system Aegis Ashore – lądowy odpowiednik montowanego na okrętach systemu antyrakietowego Aegis, służącego do obrony przed pociskami balistycznymi. Baza ma służyć do obrony Europy przed pociskami średniego (1 000-3 000 km) i pośredniego (3 000-5 500 km) zasięgu.

Na system Aegis Ashore składają się: radar AN/SPY-1, wyrzutnia Mk 41 VLS oraz antybalistycznych pocisków SM-3 (Standard Missile-3). Rakiety SM-3 zaprojektowane są do zestrzeliwania pocisków balistycznych w środkowej fazie ich lotu – ponad ziemską atmosferą. SM-3 wyposażone są w kinetyczną głowicę, której zadaniem jest zniszczyć głowicę pocisku balistycznego, zderzając się z nią.

Żołnierze w Jednostce Wsparcia Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w Redzikowie.

Żołnierze w Jednostce Wsparcia Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w Redzikowie.

Foto: PAP/Adam Warżawa

W uroczystości oficjalnego otwarcia amerykańskiej bazy antyrakietowej w Redzikowie (woj. pomorskie) wziął udział między innymi prezydent Andrzej Duda. Polskę reprezentowali też szef Ministerstwa Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. 

W Redzikowie byli także przedstawiciele USA – admirał Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych Stuart Munsch, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzezinski oraz wyznaczony na kierownika polskiej placówki w Waszyngtonie Bogdan Klich.

Pozostało 94% artykułu
Wojsko
Gen. Maciej Klisz: Jesteśmy na kursie kolizyjnym
Wojsko
Wojsko ma nadmiar chętnych, poprawi jednak jakość szkolenia
Wojsko
Gen. Bieniek: Baza USA w Redzikowie to kolejny element efektywnego odstraszania
Wojsko
Szef Sztabu Generalnego przyznaje: Wojna realnie nam zagraża
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Wojsko
Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci oficera WOT