Szef MON zapowiedział, że tworzona dywizja zmechanizowana z dowództwem w Nowym Mieście nad Pilicą będzie stacjonować na południe od Warszawy. Dywizja będzie nosić nazwę 8. Dywizji Piechoty Armii Krajowej im. Romualda Traugutta. Będzie składała się czterech brygad, każda po cztery bataliony. Jednostki te mają stacjonować na terenie województw : świętokrzyskiego, łódzkiego i na północy Podkarpacia.
W skład dywizji wejdą: dwie brygady zmechanizowane, brygada zmotoryzowana, brygada artylerii, brygada pancerna, pułk logistyczny, pułk przeciwpancerny, pułk przeciwlotniczy, batalion dowodzenia, batalion rozpoznania i batalion chemiczny.
Nowa dywizja powstanie do 2035 r.?
Błaszczak nie powiedział ile lat ona będzie tworzona, chociaż gen. bryg. Rafał Ostrowski szef zarządu Planowania i Programowania Rozwoju Sił Zbrojnych Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, stwierdził, że wprowadzona została jako aneks do planu rozwoju Sił Zbrojnych realizowanego do 2035 roku. Minister nie wspomniał też, ile będzie kosztowało powstanie nowej dywizji.
Czytaj więcej
- Prezydent Duda jeszcze kilka tygodni temu bronił tych generałów przed szefem MON - zwrócił uwagę gen. Mirosław Różański, były Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, kandydat Trzeciej Drogi do Senatu, komentując złożenie przez gen. Rajmunda Andrzejczaka i gen. Tomasza Piotrowskiego wniosków o rozwiązanie stosunku służbowego.
To jedna z dwóch kolejnych dywizji, których sformowanie Błaszczak zapowiadał w ostatnim czasie na odprawach kierowniczej kadry MON i sił zbrojnych. Podczas czerwcowej odprawy z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy Błaszczak zapowiedział stworzenie dwóch nowych dywizji ogólnowojskowych, zlokalizowanych „wzdłuż Wisły, w centralnej Polsce”. Uzasadniał to wnioskami z wojny Rosji przeciw Ukrainie i koniecznością gotowości do odstraszania i „samodzielnej obrony” terytorium „od pierwszego dnia konfliktu, w oparciu o własny potencjał obronny”.