Wszystko wskazuje na to, że Andrzej Duda zawetuje przyjętą przez parlament ustawę, która umożliwia zakup tzw. pigułki „dzień po” określanej mianem antykoncepcji awaryjnej, bez recepty. Pigułka „dzień po” zabezpiecza kobietę przed zajściem w ciążę po stosunku — jej zażycie ma zapobiec zapłodnieniu. Dlatego pigułka „dzień po” uważana jest za środek antykoncepcyjny, a nie środek służący aborcji.
Pigułka „dzień po” miałaby być dostępna bez recepty dla 15-latek
Obecnie pigułkę „dzień po” można nabyć jedynie z receptą od lekarza, co jednak często uniemożliwia właściwe jej zastosowanie, ponieważ pigułka musi zostać zażyta nie później niż 72 godziny po stosunku, a nie zawsze, w tak krótkim czasie, kobieta może być przyjęta przez ginekologa.
Czytaj więcej
Farmaceuci powinni się skupić na udzieleniu pacjentowi informacji o leku i na poradzie farmaceutycznej, a nie na skomplikowanych równaniach matematycznych – mówi Marian Witkowski, prezes Okręgowej Rady Aptekarskiej w Warszawie.
Przyjęta przez parlament ustawa gwarantuje dostęp do pigułek „dzień po” nastolatkom mającym więcej niż 15 lat (tyle wynosi wiek legalnej inicjacji seksualnej w Polsce).
Sondaż: 50,4 proc. badanych chce podpisania przez Andrzeja Dudy ustawy o pigułce „dzień po”
Uczestników sondażu United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej” zapytano: "Co prezydent powinien zrobić z ustawą o pigułce dzień po?".
