Ukraina: Zełenski w czasie wojny rozpatrzy petycję o legalizację małżeństw osób tej samej płci

Petycja na Ukrainie wzywająca do zalegalizowania małżeństw osób tej samej płci zebrała wystarczającą liczbę podpisów, aby prezydent rozważył tę propozycję.

Publikacja: 12.07.2022 14:43

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: AFP

Petycja ma ponad 27 900 podpisów, co oznacza, że prezydent Wołodymyr Zełenski ma teraz 10 dni na odpowiedź.

Homoseksualizm nie jest nielegalny na Ukrainie, ale małżeństwa i związki partnerskie osób tej samej płci nie są uznawane.

Spowodowało to szczególne problemy dla osób LGBT zgłaszających się do wojska po inwazji Rosji. Zgodnie z prawem ukraińskim, jeśli ktoś w związku tej samej płci umiera, jego partner nie może odebrać jego ciała ani go pochować.

W treści petycji napisano, że w obecnych warunkach, w jakich znajduje się kraj, "każdy dzień może być ostatnim".

Rozpoczęta na początku czerwca zbiórka, ma teraz ok. 28 tys. podpisów - wystarczająco dużo, aby automatycznie uruchomić rozważania prezydenta przed przedłożeniem go w parlamencie.

Jedna z organizacji LGBT określiła petycję jako "ważny moment" dla członków społeczności. - Ważne jest, aby osoby LGBTQ miały prawo zobaczyć swojego partnera i zabrać jego ciało z kostnicy, a także ubiegać się o odszkodowanie w razie potrzeby - powiedziała BBC Oksana Solonska, kierownik ds. komunikacji medialnej w Kyiv Pride.

- Wszystkie małżeństwa mają te prawa. Mamy nadzieję, że małżeństwa tej samej płci zostaną zalegalizowane, więc ludzie będą mogli dbać o siebie nawzajem - dodała.

Nie wiadomo, czy prezydent zdecyduje się na legalizację małżeństw osób tej samej płci.

Choć podjęto pewne wysiłki w celu ochrony osób LGBT na Ukrainie - na przykład prawo antydyskryminacyjne, które zostało wprowadzone w 2015 roku - społeczność LGBT doświadczała homofobii, nietolerancji i przemocy.

W 2013 roku w Kijowie odbyła się pierwszy w kraju oficjalna parada równości pomimo protestów. Wydarzenie miało się odbyć rok wcześniej, ale zostało odwołane po tym, jak grupa skinheadów groziło uczestnikom.

W 2018 roku aktywiści zostali zaatakowani na kijowskim wiecu transseksualistów przez skrajnie prawicowych bojowników.

Mimo zagrożeń parada zyskała na popularności, a w zeszłym roku w marszu w Kijowie wzięło udział ponad 7 tys. osób.

Według sondażu przeprowadzonego w maju przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii, w ciągu ostatnich sześciu lat liczba osób, które mają "negatywny pogląd" na społeczność LGBT, spadła z 60,4 proc. do 38,2 proc.

Około 12 proc. osób ma pozytywne nastawienie - wzrost z 3 proc., a około 44 proc. stwierdziło, że jest im obojętne.

Petycja ma ponad 27 900 podpisów, co oznacza, że prezydent Wołodymyr Zełenski ma teraz 10 dni na odpowiedź.

Homoseksualizm nie jest nielegalny na Ukrainie, ale małżeństwa i związki partnerskie osób tej samej płci nie są uznawane.

Pozostało 91% artykułu
Społeczeństwo
Przestępczość, bieda, narkotyki, brud. Brzydsza strona Brukseli
Podcast „Rzecz w tym”
Wybuchające pagery Hezbollahu. W co gra premier Izraela Beniamin Netanjahu?
Społeczeństwo
Władze Armenii informują o udaremnionej próbie zamachu stanu
Społeczeństwo
Kamala Harris miała wizerunek „Mamali”. W debacie pokazała, że potrafi brać udział w ostrych starciach
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Społeczeństwo
Wielka Brytania wprowadza opłatę za wjazd do kraju. Zapłacą też Polacy