W piątek po południu Sejm odrzucił uchwałę Senatu w sprawie weta wobec tzw. lex TVN 229 głosami "za" przy 212 głosach "przeciw" i 11 wstrzymujących się. Ustawa trafi na biurko prezydenta Andrzeja Dudy, który może ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Sejm może odrzucić weto prezydenta większością kwalifikowaną 3/5 głosów w obecności minimum połowy ustawowej liczby posłów.
- Ta ustawa będzie oczywiście przez nas poddana analizie i odpowiednia decyzja zostanie podjęta - powiedział w piątek prezydent, pytany, jaką decyzję podejmie w związku z nowelizacją.
Czytaj więcej
- Kiedy będziemy razem i solidarni, wygramy, zmieciemy tę władzę, nie będzie po niej śladu - powiedział lider PO Donald Tusk podczas protestu w sprawie tzw. lex TVN w Warszawie. Były premier zacytował fragment wiersza Czesława Miłosza, adresując je do prezydenta Andrzeja Dudy "i do jego mocodawcy".
Stacja TVN uruchomiła w internecie stronę, na której umieszczono "Apel w obronie TVN" - podając swe imię i nazwisko oraz adres e-mail można podpisać apel do prezydenta, aby ten "niezwłocznie zawetował lex TVN". Według TVN, pod apelem zebrano ponad 2 miliony podpisów.
W niedzielę w wielu miastach w Polsce zorganizowano manifestacje w obronie TVN oraz wolnych mediów. Główny protest rozpoczął się wieczorem przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Organizatorem akcji w kilkudziesięciu miastach jest Komitet Obrony Demokracji.