Frachtowiec utknął na mieliźnie bo oficer oglądał teledyski

Holenderski statek towarowy na tydzień utknął na mieliźnie u wybrzeży Szkocji, ponieważ członek załogi zamiast monitorować kurs, oglądał teledyski na ekranie telefonu - ustalili śledczy.

Aktualizacja: 04.10.2019 09:03 Publikacja: 04.10.2019 08:22

Frachtowiec utknął na mieliźnie bo oficer oglądał teledyski

Foto: stock.adobe.com

zew

Frachtowiec MV Priscilla pod koniec lipca wpłynął na mieliznę w pobliżu Pentland Skerries, grupy czterech wysp położonych przy wschodnim ujściu cieśniny Pentland Firth oddzielającej archipelag Orkadów od północnej Szkocji. Masowiec tkwił na skałach przez tydzień.

Z pomocą sześcioosobowej załodze pospieszyli m.in. ratownicy z Królewskiego Narodowego Instytutu Łodzi Ratunkowych (Royal National Lifeboat Institution, RNLI) z Thurso. Nikt nie odniósł obrażeń.

Dochodzenie w sprawie incydentu przeprowadziła brytyjska Agencja Badania Wypadków Morskich (MAIB). Śledczy ustalili, że oficer wachtowy zbyt późno zauważył, że jednostka zboczyła z kursu, a gdy to zrobił, zmienił kurs tak, że wystawił statek na "bezpośrednie niebezpieczeństwo". Zdaniem śledczych, do wypadku doszło, ponieważ pełniący wachtę na mostku oficer przez dwie godziny oglądał na ekranie swego telefonu teledyski, zamiast monitorować pozycję frachtowca.

MAIB ustaliła też, że alarm nawigacyjny nie ostrzegł o zbliżającym się niebezpieczeństwie. Choć do wypadku doszło w nocy, żaden z pozostałych członków załogi nie pełnił służby obserwacyjnej.

Agencja poinformowała, że po incydencie armator zmienił procedury obowiązujące na pokładzie, został też poproszony o poprawienie standardów trzymania wachty.

Frachtowiec MV Priscilla wrócił do służby. Obecnie znajduje się na Bałtyku, zmierza do niemieckiego portu Lubmin.

Frachtowiec MV Priscilla pod koniec lipca wpłynął na mieliznę w pobliżu Pentland Skerries, grupy czterech wysp położonych przy wschodnim ujściu cieśniny Pentland Firth oddzielającej archipelag Orkadów od północnej Szkocji. Masowiec tkwił na skałach przez tydzień.

Z pomocą sześcioosobowej załodze pospieszyli m.in. ratownicy z Królewskiego Narodowego Instytutu Łodzi Ratunkowych (Royal National Lifeboat Institution, RNLI) z Thurso. Nikt nie odniósł obrażeń.

Społeczeństwo
Przestępczość, bieda, narkotyki, brud. Brzydsza strona Brukseli
Podcast „Rzecz w tym”
Wybuchające pagery Hezbollahu. W co gra premier Izraela Beniamin Netanjahu?
Społeczeństwo
Władze Armenii informują o udaremnionej próbie zamachu stanu
Społeczeństwo
Kamala Harris miała wizerunek „Mamali”. W debacie pokazała, że potrafi brać udział w ostrych starciach
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Społeczeństwo
Wielka Brytania wprowadza opłatę za wjazd do kraju. Zapłacą też Polacy