Władze Ukrainy już ogłosiły, że z otwartymi rękami przyjmą ochotników z innych krajów.
Zgodę na służbę w obcym wojsku (lub organizacji wojskowej) wydaje na pisemny wniosek minister obrony narodowej (do tej pory udzielał jej tylko byłym żołnierzom zawodowym, a pozostałym – minister spraw wewnętrznych).
Zgodę ministra może uzyskać obywatel polski, który ma uregulowany stosunek do służby wojskowej, nie jest żołnierzem w czynnej służbie, nie posiada przydziału mobilizacyjnego lub podobnego, a wojskowe centrum rekrutacji nie prowadzi postępowania w sprawie nadania mu przydziału (krótko mówiąc, nie jest potrzebny Wojsku Polskiemu).
Czytaj więcej
Ustawa o obronie ojczyzny, która będzie procedowana w Sejmie, powinna uwzględniać wnioski płynące z wojny w Ukrainie. Armia musi szybko kupować broń i mieć możliwość przeszkolenia tych, którzy chcą bronić Polski.
Ogólnym warunkiem udzielenia zgody na służbę w obcym wojsku jest to, by nie naruszała ona interesów Rzeczypospolitej Polskiej ani zakazów prawa międzynarodowego i nie wpływała negatywnie na zadania Sił Zbrojnych RP.