Już tylko podpisu prezydenta brakuje pod uchwaloną 1 października nową ustawą o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Wśród różnych rozwiązań na nowo określających system finansowania gmin najbardziej spektakularną zmianą jest prawdopodobnie zniesienie tzw. janosikowego. To budzący wielkie kontrowersje mechanizm wpłat do budżetu państwa przez najbardziej zamożne samorządy. Przyczyną płacenia tego parapodatku jest jedynie to, że są bogatsze od innych.
„Janosikowe”, czyli bogate samorządy płacą więcej? Korekta zamożności
„Janosikowe” zostanie zastąpione mechanizmem korekty zamożności. Będzie ona obliczana zarówno na podstawie dochodów podatkowych, jak i subwencji ogólnej, która w obecnym systemie nie jest uwzględniana. Według ustawy, jeżeli wskaźnik zamożności danej jednostki samorządu terytorialnego (JST) będzie większy od 120 proc. wskaźnika zamożności danej kategorii tych jednostek, to korekta zamożności stanowić będzie 50 proc. nadwyżki wskaźnika zamożności danej JST ponad 120 proc. wskaźnika zamożności danej kategorii JST.
– Najkrócej mówiąc, jeśli zamożność danej gminy przekroczy 120 proc. średniej, to dostanie ona tylko połowę tego, co by dostała. Po prostu zostaną ograniczone jej dochody, a nie będzie musiała nic dopłacać do budżetu państwa – wyjaśnia Marek Wójcik, ekspert ds. legislacyjnych Związku Miast Polskich.
Dodaje, że wdrożenie nowego systemu nastąpi w pełni w 2026 roku, a rok 2025 będzie pilotażem nowych rozwiązań.