Pierwsza prezes SN przeciw dyskryminacji sędziów wykładowców

Prof. Małgorzata Manowska wystąpiła do Rzecznika Praw Obywatelskich w związku, z wykluczeniem z zajęć dydaktycznych sędziów przez dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.

Publikacja: 23.07.2024 17:33

prof. Małgorzata Manowska

prof. Małgorzata Manowska

Foto: materiały prasowe

W piśmie do RPO pierwsza prezes SN zwraca uwagę na działania dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, prof. Piotra Girdwoynia, naruszające art. 32 ust. 2 Konstytucji RP oraz dobra osobiste grupy kilku tysięcy sędziów, którzy uzyskali nominacje w trybie określonym obecnie obowiązującą ustawą o Krajowej Radzie Sądownictwa.

Wykluczenie z zajęć

Według zaś  pisma opublikowanego na stronie internetowej uczelni, z prowadzenia zajęć dydaktycznych wykluczone zostały osoby powołane na urząd sędziego na wniosek nowej Krajowej Rady Sądownictwa, czyli ukształtowanej w trybie określonym ustawą z 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o KRS (wyłączywszy absolwentów KSSiP, którzy objęli pierwsze stanowisko asesorskie lub sędziowskie) lub złożyli podpisy na listach poparcia kandydatów do powyżej ukształtowanej KRS.

Czytaj więcej

KRS wzywa dyrektora KSSiP do dymisji. Pisze o dyskryminacji sędziów

Niedopuszczalna dyskryminacja

W ocenie pierwszej Prezesa SN działania dyrektora KSSiP stanowią niedopuszczalną prawnie dyskryminację wielu sędziów, mogą też poniżyć ich w oczach opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu sędziego. Czuję się więc w obowiązku zwrócić się do pana Rzecznika o podjęcie działań w obronie osób dyskryminowanych z tego tylko powodu, że w zgodzie z obowiązującym prawem korzystały z przysługujących im praw i inicjowały prawem określone procedury, co dyrektor KSSiP uznał za wystarczający powód do naruszenia dobrego imienia ogromnej rzeszy sędziów powołanych w przeciągu ostatnich lat - pisze prezes Manowska

- Podważanie kompetencji moralnych i merytorycznych oraz przypisywanie odpowiedzialności za działania, które w żadnym razie nie zostały uznane za nielegalne w jakimkolwiek postępowaniu (karnym lub dyscyplinarnym) jest przejawem bezprawnego szykanowania grupy sędziów, może mieć negatywny wpływ na ich niezawisłość i w konsekwencji na realizację przez obywateli prawa do sądu. Pismo dyrektora KSSiP narusza także godność urzędu sędziowskiego i autorytet wymiaru sprawiedliwości argumentuje prezes Manowska.

Postawa etyczna i moralna

Dodajmy,że informacja podpisana przez dyrektora Girdwoynia głosiła: - "Wyrażamy głębokie przekonanie, iż kadra wykładowczyń i wykładowców KSSiP winna składać się z osób mających nie tylko najwyższe kwalifikacje zawodowe i dydaktyczne, ale również takich, których status zawodowy, a także postawa etyczna i moralna nie mogą zostać w żaden sposób podważone czy zakwestionowane".

Czytaj więcej

Zmiany w KSSiP. Neosędziowie nie będą szkolić przyszłych sędziów i prokuratorów

W piśmie do RPO pierwsza prezes SN zwraca uwagę na działania dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, prof. Piotra Girdwoynia, naruszające art. 32 ust. 2 Konstytucji RP oraz dobra osobiste grupy kilku tysięcy sędziów, którzy uzyskali nominacje w trybie określonym obecnie obowiązującą ustawą o Krajowej Radzie Sądownictwa.

Wykluczenie z zajęć

Pozostało 88% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach