Do Sejmu trafiły projekty zmian dotyczące działalności Trybunału Konstytucyjnego. Jeden z nich zakłada wyzerowanie wyroków Trybunału wydanych przez ostatnie lata. Czy to jest w ogóle możliwe?
Nie widzę żadnej przeszkody, żeby do tego doszło. Trybunał może pracować tylko i wyłącznie w dopuszczonym przez prawo składzie. To znaczy, że wszyscy członkowie składu orzekającego muszą być sędziami Trybunału Konstytucyjnego. Trzy osoby, które zostały wybrane uchwałą Sejmu z 2015 roku, zostały powołane w sytuacji, w której miejsca w Trybunale były już zajęte. To są dublerzy, a więc niesędziowie TK. Także ich następcy nie są sędziami TK, tylko dublerami.
Nie chodzi chyba o wszystkie wyroki, bo część zapadała we właściwym składzie. Trzeba przeprowadzić selekcję takich wyroków?
Także pozostałe orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są obciążone wadą prawa. Składy Trybunału zostały bowiem powołane przez nieprawidłowo wybraną przez prezydenta prezes Trybunału Konstytucyjnego. Jeśli pyta pani o selekcję, to tak, trzeba ją przeprowadzić. Kto konkretnie w poszczególnych sprawach orzekał, jaki skład wydawał wyroki. To trzeba zrobić i wtedy te wyroki, w których oni – dublerzy – brali udział, mogą ulec wyzerowaniu. Tu należałoby wprowadzić pewnego rodzaju zastrzeżenie. Jeżeli chodzi o skargi konstytucyjne to trzeba być bardzo ostrożnym. Bo taka sytuacja wyzerowania może naruszać prawa indywidualnych osób, które skierowały skargi do Trybunału Konstytucyjnego ze względu na wadę, błąd w składzie orzekającym albo gdy administracyjne orzeczenie było oparte o niekonstytucyjny przepis.
A wyrok w sprawie aborcji. Czy ten wyrok jest do wyzerowania?