15 lipca 2022 r. weszła w życie nowela ustawy o Sądzie Najwyższym i szeregu innych ustaw, która zlikwidowała uznawaną przez Trybunał Sprawiedliwości UE za nielegalną Izbę Dyscyplinarną. Zastąpiła ją Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Likwidacji Izby Dyscyplinarnej oczekiwała Komisja Europejska jako jednego z tzw. kamieni milowych na drodze do odblokowania wypłat Polsce z Funduszu Odbudowy.
Prezydent Andrzej Duda wyznaczył 11 sędziów Sądu Najwyższego do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej SN. Wśród wyznaczonych przez prezydenta Andrzeja Dudę jedenastu sędziów do nowej Izby Odpowiedzialności Zawodowej sześciu jest z tzw. nowego nadania.
Dlaczego Izba Odpowiedzialności Zawodowej jest nielegalna
Teraz legalność nowej izby zakwestionowała w orzeczeniu sędzia SN Barbara Skoczkowska, która sama jest członkinią Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Jak podaje portal oko.press, wydała je w środę 7 lutego 2024 roku na kanwie sprawy o uchylenie immunitetu stołecznej prokurator, która jest ścigana za kontakty z prokurator Ewą Wrzosek. W tle sprawy jest Pegasus.
Sędzia Skoczkowska orzekła, że nowa Izba ma „strukturalną i ustrojową wadę” z ośmiu powodów. Wśród nich wskazała, że sędziów do niej wybrał prezydent za zgodą premiera. Brak było jakichkolwiek kryteriów wyboru sędziów. Prezydent nie przedstawił uzasadnienia, dlaczego wybrał tych, a nie innych sędziów (11 członków Izby wybrał z grupy wcześniej wylosowanych przez Manowską 33 sędziów i neo-sędziów SN). Co więcej, sędzia wyznaczony do Izby przez prezydenta nie może zrezygnować, ma 5-letnią kadencję. A nie wszyscy chcą w niej orzekać. Ale nikt ich o zgodę nie pytał.
Z tych powodów sędzia Skoczkowska stwierdziła, że te strukturalne wady powodują, że „Izba Odpowiedzialności Zawodowej, w której sześcioro z jedenastu sędziów, nie może utworzyć sądu niezawisłego i bezstronnego. A prawo do procesu przed niezależnym i ustanowionym ustawą sądu gwarantuje Konstytucja, Europejska Konwencja Praw Człowieka i Traktat o UE.