W wywiadze Prezes odniosła się do swojego ewentualnego przydomku - jakoby część sędziów Sądu Najwyższego miałoby nazywać ją "krwawą Małgorzatą". Takie określenie wynikać ma z jej stanowczych rządów, który ma być nie do przyjęcia, ale zdaniem Prezes Manowskiej ma być to jedynie wykonywanie prawa, czyli surowy sposób zarządzania Sądem Najwyższym to m.in. odbieranie przywilejów tymże sędziom w postaci np. korzystania z samochodów bez wyraźnej potrzeby, czy mieszkania służbowe dla sędziów w stanie spoczynku, co ma nie być zgodne z ustawą o finansach publicznych.
Ale te krwawe rządy zdaniem niektórych nie wynikają jedynie z zabrania ewentualnych wygód niektórym sędziom, część z nich zarzuca również stosowanie wobec nich "aktów represji" za to, że zdecydowali się oni na stosowanie europejskich orzeczeń. Tymi represjami ma być m.in. przyzwolenie na stawianie zarzutów dyscyplinarnych wobec sędziów Izby Karnej SN: Włodzimierza Wróbla, Jarosława Matrasa oraz Małgorzaty Wąsek-Wiaderek przez prezesa Sądu Apelacyjnego w Lublinie sędziego Jerzego Daniluka.
Sędziowie Izby mają jednak wątpliwości co do legalności jego powołania w świetle orzeczeń TSUE czy też ETPCz, ponieważ otrzymał on awans od tzw. "neo-KRS".
Profesor Manowska odparła to jednak tym, że żaden z trybunałów nie wskazał, by sąd krajowy mógł podważać, a tym samym badać skutecznosć powołania jakiegokolwiek z sędziów przez prezydenta. Stanowisko TSUE ma być przeciwne takim stwierdzeniom - w orzecznictwie prerogatywy głowy państwa mają być nienaruszalne.
Sędzia Daniluk miał jednak zwrócić się do I Prezes, ponieważ sędzia Matras pochodzi z jego stron rodzinnych i według słów kobiety "widocznie były między nimi jakieś sprawy, które budzą niepokój" prezesa SA. Swoje obawy przełożył następnie na skargę do KRS. Opisane zarzuty miały być na tyle poważne, że nie sposób było "zamieść je pod dywan", a sama Prezes jak mówi nie chciała tego robić. Ale ocena zachowań sedziów pozostaje w gestii rzecznika dyscyplinarnego wybranego jeszcze przez prof. Gersdordf. Ja sama nikogo nie ścigam, a poprosiłam jedynie o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego.