Czystki w SN. W sieci zawrzało po publikacji "Rzeczpospolitej"

Do ujawnionego przez "Rzeczpospolitą" projektu zmian w Sądzie Najwyższym odnieśli się w sieci zarówno politycy, jak i przedstawicieli środowiska prawniczego.

Publikacja: 03.11.2021 14:14

Czystki w SN. W sieci zawrzało po publikacji "Rzeczpospolitej"

Foto: Adobe Stock

mat

W środowym wydaniu "Rzeczpospolitej" oraz na łamach rp.pl opisujemy szczegóły zmian w Sądzie Najwyższym, do jakich przymierzają się rządzący.

Czytaj więcej

Kolejna czystka w Sądzie Najwyższym. Znamy szczegóły projektu PiS

W myśl projektu dojdzie do spłaszczenia struktury sądów powszechnych. Z dokumentu, do którego dotarli nasi dziennikarze, wynika, że pierwszym szczeblem nowej struktury byłby sąd nazwany okręgowym. Dzisiejsi sędziowie okręgowi mogliby być przeniesieni decyzją ministra sprawiedliwości do sądu regionalnego jako sądu drugiej instancji.

Gruntownie zreformowany SN nie będzie duży, bo zamiast obecnych pięciu izb, byłyby tylko dwie: Izba Prawa Publicznego i Izba Prawa Prywatnego. Zajmowałyby się one tylko skargami nadzwyczajnymi, oceną ważności wyborów i rozstrzyganiem pytań prawnych, co miałoby zapewnić jednolitość orzecznictwa.

Obecni sędziowie izb: Karnej, Cywilnej, Pracy, Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Dyscyplinarnej mieliby zaś na ręce I prezes SN składać oświadczenia, czy chcą dalej orzekać, czy nie.

Ci, którzy są już w SN od co najmniej dziesięciu lat, mogliby przejść w stan spoczynku, płatny w stu procentach.

Chcący dalej orzekać, musieliby się poddać ocenie Krajowej Rady Sądownictwa, której opinia trafiałaby do prezydenta. Ten wskazałby sędziom SN miejsce w jednej z dwóch nowych izb lub też w nowych sądach regionalnych.

To samo czekałoby negatywnie zaopiniowanych przez KRS. Odesłani w teren sędziowie zachowaliby swe uposażenie i tytuł: były sędzia SN.

Czytaj więcej

Będą nowe izby w Sądzie Najwyższym. Sędziów czeka weryfikacja przed KRS

Publikacja była nie tylko szeroko omawiana w mediach, ale wywołała też falę komentarzy, m.in. w serwisach społecznościowych. - Bez owijania w bawełnę. Bezczelny atak na Sąd Najwyższy i jego sędziów. Kompletne ignorowanie wyroków europejskich trybunałów. Dokładnie tego spodziewaliśmy się po wywiadzie Kaczyńskiego, a mimo wszystko, kiedy staje się to faktem, budzi skrajne oburzenie - skomentował na Twitterze adwokat i współzałożyciel inicjatywy Wolne Sądy, Michał Wawrykiewicz.

Suchej nitki na ujawnionym projekcie nie zostawiła również senator Barbara Zdrojewska. - PiS chce w całości wymienić i przejąć Sąd Najwyższy i ocenę ważności wyborów. Stanie się to poprzez wykorzystanie neo-KRS do weryfikacji sędziów oraz ofertę 100 proc. wynagrodzenia bez świadczenia pracy dla sędziów, którzy zrezygnują - napisała członkini Komisji Ustawodawczej.

Do publikacji odnieśli się też politycy. - Sąd Najwyższy czeka czystka. W tym co pozostanie po nim orzekać mają tylko neosędziowie wybrani przez neoKRS. Ten sam neoKRS, który według ETPC i TSUE nie jest niezależny, a wybrani przez niego sędziowie są powoływani niezgodnie z prawem. Dalszy konflikt z UE nieunikniony - stwierdziła posłanka Koalicji Obywatelskich, Kamila Gasiuk-Piechowicz.

Wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Radosław Fogiel, potwierdził, że gruntownie zreformowany SN nie będzie duży. Jak bowiem wyjaśnił, celem projektu jest to, by SN działał "wyłącznie w tych najważniejszych kwestiach dotyczących spraw zasadniczych". Fogiel zastrzegł jednak, że to nie jest ostateczna wersja projektu i coś może się jeszcze zmienić.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Sądowy przepis na katastrofę

W środowym wydaniu "Rzeczpospolitej" oraz na łamach rp.pl opisujemy szczegóły zmian w Sądzie Najwyższym, do jakich przymierzają się rządzący.

W myśl projektu dojdzie do spłaszczenia struktury sądów powszechnych. Z dokumentu, do którego dotarli nasi dziennikarze, wynika, że pierwszym szczeblem nowej struktury byłby sąd nazwany okręgowym. Dzisiejsi sędziowie okręgowi mogliby być przeniesieni decyzją ministra sprawiedliwości do sądu regionalnego jako sądu drugiej instancji.

Pozostało 88% artykułu
Prawo karne
Łapówka z Odessy za dyplomy Collegium Humanum. Sensacyjne ustalenia prokuratury
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Konsumenci
Sprawy frankowiczów w sądach przyspieszą. Znamy projekt ustawy frankowej
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Podatki
Chcesz ulgę podatkową na kocioł gazowy? Musisz kupić go do końca roku
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Prawo na świecie
Czy Donald Trump jako prezydent może się sam ułaskawić, czy też musi odbyć karę?
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni